Tematem dzisiejszego filmu z cyklu „Balkony i Tarasy” będą begonie. Co to za rośliny, jak je sadzić i jak pielęgnować? O tym już za chwilę. Zapraszam!
Popularność begonii na balkonach i tarasach wzrasta wraz z ilością odmian, które możemy uprawiać latem na zewnątrz w pojemnikach. Każdego roku producenci roślin oferują nam kolejne zachwycające odmiany, z których każdy może wybrać coś dla siebie. Zazwyczaj są to mieszańce gatunkowe, które doskonale czują się w donicach i kwitną przez cały sezon, aż do pierwszych przymrozków, ponieważ nie są mrozoodporne, podobnie jak surfinie, supertunie, czy pelargonie, dla których mogą stać się one ciekawą alternatywą.
Begonie można uprawiać w skrzynkach balkonowych, donicach tarasowych, większych lub mniejszych, a także na rabatach kwiatowych w ogrodzie, sadząc je bezpośrednio do gruntu. Mnogość odmian pozwala na ich szerokie zastosowanie.
A mamy do wyboru odmiany o kwiatach czerwonych, pomarańczowych, różowych, żółtych i białych w różnych odcieniach, mogą być też dwubarwne, intensywnie nasycone kolorystycznie lub pastelowe. Kwiaty te mogą być pełne lub pojedyncze, o płatkach karbowanych lub gładkich, w różnym kształcie i różnej wielkości. Ponadto, bardzo dekoracyjne są także liście begonii, często w ciemnym, a u odmian o czerwonych kwiatach niemal w czarnym kolorze.
Pokrój i wielkość roślin też mogą być różne. Niektóre dorastają do 50-60 cm, najczęściej są jednak nieco mniejsze, dorastające do 30-40 cm wysokości, są także odmiany jeszcze drobniejsze, dorastające do 20-25 cm wysokości. Mogą mieć pokrój wzniesiony, a także lekko lub mocno zwisający.
Wszystkie begonie balkonowe czy też rabatowe kwitną bardzo obficie przez cały sezon. Rośliny te praktycznie cały czas, nieustannie pokryte są kwiatami. Bardzo często wręcz w oszałamiającej ilości.
Sadzenie begonii nie różni się niczym od sadzenia innych roślin balkonowych. Wybrana doniczka powinna mieć zrobione otwory drenażowe na dnie, żeby nadmiar wody mógł swobodnie wypływać. Begonie są wyjątkowe wrażliwe na zastoje wody, w zbyt mokrej ziemi, korzenie mogą zagniwać, co w konsekwencji może doprowadzić do obumarcia całej rośliny. W związku z tym dobrzej jest też użyć lekkiego, przepuszczalnego podłoża do roślin balkonowych, kwitnących lub podłoża uniwersalnego.
Może być to np. beztorfowa ziemia uniwersalna do roślin ogrodowych i domowych, której gruzełkowata struktura stwarza optymalne warunki do rozwoju bryły korzeniowej, jest bogata w humus, magazynuje składniki odżywcze oraz wodę i zawiera startową dawkę nawozu, dzięki czemu odżywianie posadzonych w niej begonii możemy rozpocząć 2-3 tygodnie po przesadzeniu.
A sadzimy je w nowym miejscu zawsze na tej samej głębokości, na jakiej rosły do tej pory w poprzedniej doniczce produkcyjnej. Begonie wspaniale prezentują się posadzone w grupie, jedno odmianowej lub np. wieloodmianowej. Z łączeniem begonii w kompozycjach wielogatunkowych należy zachować ostrożność, żeby nie przytłumić ich urody innymi okazami.
Wyjmujące te rośliny z dotychczasowych pojemników także należy zachować ostrożność, ponieważ ich pędy i kwiaty są dość kruche. Delikatnie umieszczamy je w nowej doniczce i dosypujemy ziemi w brakujące miejsca. Trzy tej wielkości sadzonki w skrzynce balkonowej o długości 80 cm wystarczą, żeby stworzyć pięknie kwitnącą przez całe lato dekorację.
Odpowiednio dobierając odmiany begonie możemy sadzić w mniejszych pojemnikach, jak np. te przepiękne okazy o słonecznie żółtych kwiatach z serii Solenia. Z czasem rozrosną się one bardzo ładnie, ale nie tak mocno jak np. supertunie. Niektóre odmiany o wzniesionym pokroju zachowują swój kompaktowy, zwarty pokrój przez dłuższy czas, potem jedynie lekko się przewieszając. Podczas gdy inne rozrastają się bardzo szybko do całkiem sporych rozmiarów.
Wyjątkową grupą begonii są odmiany o przewieszającym się pokroju. Idealnie nadają się one do wiszących lub wysokich pojemników.
Może być to np. odmiana ‚Summerwings’ o delikatnych, drobnych, pojedynczych kwiatach, które mogą być barwy czerwonej, różowej, pomarańczowej lub kremowej. Krzewi się ona szybko i w niedługim czasie wypełnia cały wiszący pojemnik, zwieszając się kaskadą kwiatów i przepięknych liści.
Są też odmiany o bardzo dużych, pełnych kwiatach i zwisającym pokroju, które wyglądają niezwykle atrakcyjnie i elegancko oraz odmiany o drobniejszych kwiatach i pokroju lekko przewieszającym się, jak np. te dwie sadzonki o drobniejszych, pełnych, intensywnie czerwonych kwiatach. Wśród begonii chyba każdy znajdzie coś dla siebie, naprawdę jest z czego wybierać.
Begonie o zwisającym pokroju sadzimy dokładnie tak samo jak begonie o pokroju wzniosłym, z tym że dobierając pojemnik musimy wziąć pod uwagę, że pędy będą przewieszać się przez pojemnik, musimy więc im zapewnić taką możliwość. Jeżeli sadzonkę takiej odmiany posadzimy na rabacie, będzie się ona płożyć po zimie.
Begonie w odmianie Summerwings nie tylko pięknie i szybko się rozrastają, ale są także bardzo odporne na warunki atmosferyczne. Nie straszny im deszcz, podmuchy wiatru czy promienie słoneczne. Kiedyś rośliny te mogły rosnąć jedynie w cieniu lub w półcieniu. Współczesne odmiany pozwalają na to by uprawiać je nawet w pełnym słońcu. Zanim jednak się na to zdecydujemy, warto zrobić próbę i sprawdzić czy słońce nie przypala płatków kwiatów. Jeżeli na naszej odmianie zauważymy tego typu przebarwienia, należy postawić roślinę w bardziej zacienionym miejscu. Tak po kilku dniach odzyska wigor i swój piękny wygląd, jak tylko rozwiną się kolejne kwiaty.
Odmiany begonii zwisających o pełnych kwiatach lepiej jest wieszać lub umieszczać w miejscu osłoniętym. Okazałe, a tym samym ciężkie kwiatostany, przy silnych podmuchach wiatru mogą się urywać i uszkadzać.
Z drobniejszymi kwiatami nie ma zazwyczaj takich problemów. Zawsze warto usuwać przekwitnięte kwiaty, aczkolwiek begonie zazwyczaj same je zrzucają, nie musimy więc o tym bezwzględnie pamiętać. Pamiętajmy, że sadząc je w koszykach, które potem wieszamy w wybranym miejscu i które zazwyczaj są wyłożone folią, również musimy wcześniej zrobić otwory drenażowe, przecinając ją w dwóch-trzech miejscach.
Po posadzeniu rośliny zawsze dokładnie podlewamy i uzupełniamy miejsca, w których brakuje ziemi. Begonie lubią mieć stale lekko wilgotne podłoże, ale nie zbyt mokre, bo korzenie, jak wcześniej wspomniałam, mogą zagniwać, ponadto mogą się wdać choroby grzybowe. Nowe odmiany tych roślin są zresztą pod tym względem dużo bardziej tolerancyjne. Zniosą nawet lekkie przesuszenia, zdecydowanie lepiej niż podtopienia.
Przy pierwszym podlaniu możemy zrosić liście, żeby je np. obmyć z ziemi użytej podczas przesadzania. Potem starajmy się już podlewać rośliny od dołu, ponieważ liście begonii, które są często i długo mokre też mogą chorować i pokryć się brzydkimi plamami.
Żeby rośliny te bujnie i obficie kwitły, a kwiaty były pięknie wybarwione, należy też w trakcie sezonu dbać o ich regularne odżywianie. Begonie możemy nawozić np. krystalicznym nawozem do pelargonii i innych roślin kwitnących, który rozpuszczamy w wodzie, mniej więcej raz na dwa tygodnie. Gdy jest deszczowo, możemy sięgnąć po nawóz nieco częściej, ponieważ deszcz szybciej wypłukuje z podłoża składniki odżywcze. O dostarczanie tych składników należy szczególnie dbać także wtedy, gdy rośliny rosną w niewielkich doniczkach lub rozrosły się już do sporych rozmiarów.
Begonie zdecydowanie wyróżniają się wspaniałym i obfitym kwitnieniem, a nowe odmiany balkonowe i rabatowe są coraz bardziej odporne i coraz łatwiejsze w uprawie. Jeżeli chcemy ukwiecić miejsce w cieniu lub w półcieniu ich wybór będzie doskonałym rozwiązaniem.
I to wszystko na dziś. Zapraszam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Balkony i Tarasy” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.