Linki : Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/

Linki : Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/

wysiew kwiatów w kwietniu,jakie kwiaty wysiać w kwitniu,kwiaty kwiecień,co wysiać w kwietniu,ogród w kwiatach,rozsady kwiatów,lewkonia,maciejka,tunbergia,celozja,lwia paszcza,słoneczniki,cyprysik letni,złocienie,floksy,heliotrop peruwiański,astry,kocanka,zatrwian,żeniszek,aksamitki,kwiaty,wysiew,rozsada,kwiecień,ogród,ogródek,kwietny,działka

Kilka paczek nasion i możemy mieć latem lub jesienią ogromne mnóstwo kwiatów w ogrodzie, z których na dodatek możemy potem pobrać nasiona do kolejnych wysiewów lub które same będą się już później wysiewać i ukwiecać nasze rabaty. Wszystko to dzięki kwitnącym roślinom jednorocznym, które możemy siać bezpośrednio do gruntu lub najpierw na rozsady. Jeżeli początek kwietnia jest jeszcze chłodny, a nawet mroźny i nie zachęca do pracy w ogrodzie oraz nie pozwala jeszcze na wysiew tych roślin od razu na rabaty, możemy w pierwszej kolejności przygotować ich rozsadę. To przyspieszy kwitnienie naszych ulubionych gatunków, które chcemy w danym sezonie podziwiać na działce lub zbierać do bukietów.
A do roślin, które m.in. możemy wysiewać w kwietniu na rozsady zaliczyć można aksamitki, w przeróżnych odmianach, o kwiatach pełnych lub pojedynczych, o wysokim pokroju lub niskim. Rośliny te są niezwykle łatwe w uprawie i można je na rozsady wysiewać praktycznie od lutego do maja i potem w maju, bezpośrednio do gruntu. Moje w lutym wysiane aksamitki są już całkiem spore, niektóre zaczynają już zawiązywać kwiaty.
O tej porze wysiewać można też cynie, również w przeróżnych odmianach. To rośliny, które mogą zdobić nie tylko rabaty, ale także donice na balkonach lub tarasach oraz nadają się na kwiat cięty, do układania letnich bukietów. Ja wysiałam cynie w marcu, czekają na pikowanie. Są nieco wybiegnięte, ale w czasie pikowania można to naprawić zagłębiając je w nowym miejscu, w podłożu, aż po liścienie.
Ponadto w kwietniu na rozsady możemy siać jeszcze takie gatunki jak: żeniszek, bardzo wdzięczna w uprawie, u mnie wysiany już w lutym; zatrwian i kocanka, czyli nieśmiertelnik, idealne do ścinanie i suszenia oraz tworzenia na jesień suchych bukietów, astry, w wielu odmianach, mało jest gatunków, które mają ich taką mnogość, warto zwrócić uwagę na świeżość nasion, stare mogą nie kiełkować, heliotrop peruwiański, to roślina, która dobrze czuje się w uprawie pojemnikowej, floks, płomyk ogrodowy, który u mnie już wykiełkował i tak samo jak cynie oraz inne rośliny kwitnące wysiane w marcu, czeka na pikowanie, uczep – niewielka roślina o słonecznie żółtych kwiatach, wilec – to akurat pnącze, które może się rozrosnąć do sporych rozmiarów, np. przy płocie, pergoli lub altanie, a także kapusta ozdobna, może nie kwitnąca, ale jej rozety liściowe jesienią wspaniale zastępują kwiaty na rabatach czy w kompozycjach florystycznych.
Bo nie tylko kwiaty możemy wysiewać w kwietniu, ale też inne rośliny ozdobne, w tym trawy, np. pampasową lub mietelnika, znanego także jako cyprysika letniego. Latem jest on soczyście zielony, a jesienią pięknie przebarwia się na czerwono, nasze babcie doskonale znają tę roślinę.
Wracając do roślin kwitnących, kwiecień to miesiąc wysiewu na rozsady na złocieni, także w różnych odmianach. Jeżeli ktoś kocha słoneczniki, może sięgnąć po ich nasiona, dotyczy to zwłaszcza odmian karłowych, które mogą być uprawiane w donicach, odmiany tradycyjne, czy wysokie lepiej jest już siać bezpośrednio do gruntu. Możemy też do donic zacząć już wysiew maciejki, niepozornej rośliny, która wieczorami bajecznie pachnie. A z myślą o jesieni, możemy przygotować rozsadę dyń ozdobnych, ich fantazyjne kształty są wspaniałym uzupełnieniem wszelakich jesiennych dekoracji.
A to nie wszystkie rośliny, które możemy wysiewać w kwietniu na rozsady. Jest ich znacznie więcej, bo dołączyć tu może jeszcze np. lwia paszcza, celozja, tunbergia czy lewkonia. Kupując nasiona, warto zwrócić uwagę na termin wysiewu podany na opakowaniu i nim kierować się rozpoczynając uprawę.
Nie każdy ma czas na przygotowanie rozsady i wcale nie oznacza to, że musi rezygnować z uprawy tych roślin. Większość z nich wykiełkuje i zdąży zakwitnąć nawet wtedy, gdy wysiejemy je na rabaty w drugiej połowie maja, bo z większością z nich należy poczekać, aż minie ryzyko wystąpienia przymrozków i ziemia w ogrodzie się nieco ogrzeje.
A kto nie chce czekać, ma czas i ochotę na przygotowanie rozsady uroczych jednorocznych roślin kwitnących i ozdobnych, może przygotować pojemniki, podłoże do wysiewu, wybrane nasiona i miejsce jak najjaśniejsze w domu oraz zabrać się do pracy.
Dla przypomnienia, można użyć wybranych plastikowych pojemników, również po produktach spożywczych, muszą one jedynie być czyste i z otworami drenażowymi na dnie. Można też użyć plastikowych wielodoniczek lub zwłaszcza w kwietniowych wysiewach na rozsady można też użyć wielodoniczek torfowych.
O zasadach wysiewu wielu z dzisiaj wymienionych gatunków mówiłam już w filmie o lutowym i marcowym wysiewie kwiatów na rozsady. Zainteresowanych np. wysiewem cynii, floksów, aksamitek czy żeniszka odsyłam więc do ich obejrzenia. Zatem tylko krótko dla przypomnienia, najważniejsze zasady wysiewu nasion na rozsady na podstawie wysiewu złocienia.
Wybrane pojemniki, o których była już mowa, wypełniamy ziemią do wysiewu, która ma odpowiednią lekką strukturę jest przepuszczalna i wolna od patogenów chorobotwórczych, szkodników czy nasion chwastów. Podłoże to wyrównujemy i na nim rzutowo umieszczamy wybrane nasiona. Jeżeli są maleńkie, np. wielkości ziaren maku, zazwyczaj ich nie przysypujemy lecz tylko delikatnie przygniatamy do podłoża i zraszamy. Nasiona większe, jak np. u złocienia, przysypujemy niewielką 2-3 milimetrową warstwą podłoża i także delikatnie ugniatamy oraz zwilżamy, np. za pomocą opryskiwacza.
Podczas przygotowywania rozsad w lutym lub marcu raczej nie korzystam z wielodoncizek torfowych, bo z czasem zaczynają się rozkładać, co przy dłuższym trzymaniu rozsad w domu bywa niekiedy problematyczne. W kwietniu wysieję jednak do nich dynie ozdobne i słoneczniki, ponieważ są to rośliny, które z reguły nie lubią przesadzania, a tak naprawdę źle reagują, gdy zostanie uszkodzona ich bryła korzeniowa. Jeżeli przesadzimy sadzonki tych roślin nie uszkadzając korzeni, nie będą miały większych problemów z przyjęciem się w nowym miejscu.
W każdej mini doniczce torfowej umieszczam po 3 nasiona, potem można je będzie przesadzić w wybrane miejsce na rabatę lub do większej donicy w takiej rozstawie, jakbyśmy przeprowadzali siew gniazdowy. Nie rozdzielając już tych roślin, jeżeli wszystkie wykiełkują, ale zostawiając je rosnące w grupie. Ciekawostką jest to, że odmiana Sweet Dumpling jest nie tylko ozdobna, ale także jadalna.
Słoneczniki przeżywają chyba teraz swój powrót, może to dzięki mnogości odmian ozdobnych, które oferują nam obecnie producenci nasion. Wśród tych odmian, są także te niewielkie, karłowe, wspaniale prezentujące się w letnich bukietach. Późną wiosną, w sklepach ogrodniczych, bardzo często możemy kupić też miniaturowe formy słoneczników już kwitnące, które potem zabieramy na tarasy lub balkony. Nie czekając już teraz, sami, możemy sobie przygotować takie donice ze słonecznikami, wysiewając je najpierw np. w torfowych wielodoniczkach lub bezpośrednio do większych pojemników, które potem umieścimy np. w ozdobnych osłonkach.
Żeby umilić sobie nie tylko letnie dni, ale też wieczory, warto pomyśleć o maciejce. Ta roślina nie jest raczej ozdobna, ale jej zapach, który roznosi się wieczorami po ogrodzie lub balkonie, rekompensuje wszystko. Żeby cieszyć się tą relaksującą, niezwykle przyjemną wonią maciejki, można ją wysiać kilka razy, w odstępach 2-3 tygodniowych. Kto raz spróbuje uprawy tej rośliny, zazwyczaj już do niej wraca każdego kolejnego roku.
Po wysianiu wybranych gatunków roślin, całość delikatnie, ale dokładnie zraszamy, np. za pomocą opryskiwacza, żeby nie wymyć nasion. Po czym doniczki lub wielodoniczki możemy przykryć folią lub szybą, pamiętając o codziennym wietrzeniu przez kilka lub kilkanaście minut. Warto pamiętać, że pojemniki torfowe przesychają szybciej, używając ich, należy częściej doglądać rozsad z opryskiwacza lub konewką i bardziej dbać o utrzymanie wilgotności podłoża. Ale potem nie musimy się o nic martwić podczas przesadzania. Taką sadzonkę umieszczamy w ziemi, na rabacie lub w donicy razem z torfowym pojemnikiem. Rozłoży się on a czasem i nie będzie przeszkodą do rozrastania się korzeni wysianych w nich roślin.
I to tyle na dziś. Zapraszam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Ogród Ozdobny” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.

About The Author
piotrschick