Marzec to miesiąc, w którym oprócz wysiewu roślin na rozsady, możemy również siać niektóre gatunki warzyw wprost do gruntu. O przygotowaniu marcowych rozsad była mowa w zeszłotygodniowym filmie, dziś pora na marcowe wysiewy warzyw chłodnolubnych, które mogą już znaleźć się na swoim miejscu stałym. Zanim do nich przejdziemy, warto przypomnieć kiedy można rozpocząć wysiewy, ponieważ różnie to wygląda w zależności od regionu kraju i sposobu uprawy.
W cieplejszych rejonach naszego kraju pierwsze wysiewy warzyw do gruntu można przeprowadzać już często na początku miesiąca, w chłodniejszych nieco później, czasami nawet pod jego koniec. Najważniejsze, żeby minęły już zimowe temperatury. I nie chodzi o to, żeby były już one cały czas powyżej zera, bo nocne przymrozki mogą się zdarzyć nawet w maju, ale żeby generalnie się ociepliło i termometr przez większość czasu wskazywał już 10 stopni Celsjusza lub więcej.
Ziemia na grządkach powinna być już zupełnie rozmarznięta i lekko ogrzana. Podobno rośliną wskaźnikową może być tutaj wierzba iwa. Jak kotek wierzby iwy pokryje się pylnikami to znak, że możemy wychodzić z nasionami do warzywnika. Ale nie tylko temperatura jest ważna, bardzo istotna jest także wilgotność gleby. Nie możemy siać w ziemię, która jest zupełnie mokra, powinna ona być już lekko przeschnięta.
W moim warzywniku, nie licząc szklarni, najszybciej obsiewam wysokie grządki. Są one postawione w najbardziej nasłonecznionym i osłoniętym miejscu w ogrodzie. Ponadto, przez to, że są podwyższone, szybciej się nagrzewają, co pozwala na szybsze wysiewy. Oczywiście, zanim je rozpoczniemy, należy odpowiednio przygotować grządki, odchwaścić je, uporządkować i zasilić przedsiewnie, jeżeli jest to konieczne. Po czym możemy siać pierwsze warzywa. Jakie?
W marcu wysiewamy m.in. marchew. Warto w tym wypadku wybrać wczesne odmiany. Na opakowaniach nasion jest zazwyczaj zaznaczone, w jakich miesiącach mogą one trafić na grządkę. Marchew zawsze siejemy wprost na miejsce stałe. Najlepiej rośnie w glebie żyznej, próchnicznej, głęboko uprawionej i szybko obsychającej. Nieodpowiednie są dla niej gleby ciężki, podmokłe i kamieniste.
O tej porze możemy siać także pietruszkę i to zarówno odmiany wczesne jak i późne, a także podobne do pietruszki gatunki takie jak: pasternak, salsefia czy skorzonera. Nasiona pietruszki kiełkują już w temperaturze 2-3 stopni Celsjusza, ale najlepiej rozwija się gdy wynosi ona 16-18 stopni. Roślina ta jest wrażliwa na brak tlenu, dlatego nie wysiewajmy jej gdy jest w ogrodzie przez dłuższy czas mokro.
W tym miesiącu siać można też groch i groszek cukrowy, w różnych odmianach. Można to robić teoretycznie od marca do maja/czerwca, ale im później sięgniemy po nasiona, tym mniejszych zbiorów możemy się spodziewać. Stare przysłowie mówi, że jak „nie siejesz grochu w marcu, nie masz go w garncu” i coś w tym jest. Już podczas wysiewu warto wziąć pod uwagę, że w miarę wzrostu rośliny te wymagają zazwyczaj podpór.
W tym miesiącu sieje się także bób. Chociaż pochodzi on z rejonu śródziemnomorskiego, jest odporny na chłód. Mamy wiele odmian do wyboru. To bardzo wartościowe warzywo, rzadziej uprawiane w przydomowych warzywnikach, a szkoda.
Do marcowych wysiewów nadaje się też wiele warzyw liściowych, zaczynając od szpinaku, króla upraw przedplonowych i poplonowych. Ma on krótki okres wegetacji, wysiany w marcu będzie gotowy do zbioru już w maju lub czerwcu, a w międzyczasie można go podskubywać i zbierać jego młode liście w miarę potrzeby. Szpinak kiełkuje po mniej więcej 7-10 dniach przy około 5 stopniach Celsjusza.
Kolejnym liściowym warzywem, jakie możemy posiać wczesną wiosną jest szczaw, który doskonale nadaje się do letnich sałatek, na zupy i przetwory. Nieco zapomniana roślina, może warto do niej wrócić.
Za to w sklepach dużą popularnością cieszy się rukola, którą również z powodzeniem możemy uprawiać w warzywnikach, zarówno z siewu bezpośrednio na grządki, jak i z siewu do zewnętrznych donic. Rośnie i kiełkuje bez problemu od marca do późnej jesieni. Jeżeli ją wysiejemy, aromatyczne, pikantne liście, będziemy mieli zawsze pod ręką.
Jeżeli nie mamy możliwości lub nie chcemy uprawiać sałaty z rozsady, możemy ją od marca siać bezpośrednio na grządki. Aczkolwiek osobiście preferuję jednak wcześniejsze przygotowanie sadzonek. Ponieważ sałata, mimo że jest stosunkowo odporna na chłody i przetrzyma nawet niewielkie przymrozki, najlepiej kiełkuje w temperaturze kilkunastu stopni. Ale jeżeli słonko przygrzeje i sałata w marcu wykiełkuje z siewu wprost do gruntu.
Podobnie jest z cebulą. Możemy ją w marcu siać na rozsady, możemy też wysiać ją w chłodnym inspekcie lub bezpośrednio na zagonach. Wiele odmian wykiełkuje w ziemi o temperaturze około 10 stopni Celsjusza, a są i takie, które wykiełkują w 5 stopniach. Do wyboru mamy wiele odmian. Warto pamiętać, że zgodnie z zasadami uprawy współrzędnej warto cebulę uprawiać naprzemiennie z marchwią lub pietruszką.
W marcu możemy też sadzić cebulę z dymki. Cebulki umieszczamy w ziemi niezbyt głęboko. Ich wierzchołek może nawet nieco wystawać nad powierzchnię lub być centymetr czy dwa pod nią. Zaleca się aby odstęp między sadzonymi cebulkami wynosił ok. 15 cm. Ja sadzę je gęściej, ponieważ potem przeprowadzam przerywkę, zbierając młode okazy ze szczypiorem. Dojrzałe, podrośnięte cebule z dymki można zbierać w lipcu lub sierpniu. Zbiory cebuli z siewu przeprowadza się około 4 tygodnie później.
Jeżeli jesienią nie posadziliśmy czosnku ozimego, to wiosną można posadzić ząbki czosnku jarego. Czosnek najlepiej rośnie w miejscu słonecznym, na glebie lekkiej, dobrze spulchnionej i żyznej. Warto pamiętać, że posadzony na podmokłym terenie ma tendencję do gnicia. Do zbiory powinien być gotowy w połowie lata.
Podczas gdy moim królem marcowych wysiewów na przedplony jest szpinak, to za królową uznaję rzodkiewkę. Występuje ona w przeróżnych odmianach, od koloru do wyboru. Najczęściej rzodkiewki wykorzystujemy w kuchni do bezpośredniego spożycia, na kanapkach czy w sałatkach, warto więc ją wysiewać w mniejszych ilościach, etapami, mniej więcej co dwa tygodnie, począwszy od początku marca, bo wiele odmian tej rośliny kiełkują już w temperaturze 2-4 stopni Celsjusza. Uprawę rzodkiewek odpowiednio dobierając odmiany, możemy kontynuować przez cały sezon. To chyba najłatwiejsze w uprawie i najszybciej rosnące warzywa, jakie możemy siać w warzywnikach.
Marzec to miesiąc pół zimowy, pół wiosenny. Zatem jeżeli mamy taką możliwość i chcemy nieco przyspieszyć zbiory lub ochronić je trochę przed nocnymi, a czasami i dziennymi przymrozkami, można pod ręką trzymać agrowłókninę wiosenną i w razie konieczności przykryć uprawy.
O szczegółach dotyczących wysiewu wybranych, wymienionych dzisiaj grup roślin będzie mowa w kolejnych odcinkach z cyklu „Ogród Warzywny”. Serdecznie zapraszam do ich oglądania! Zapraszam też do oglądania pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.