„Upały lipcowe wróżą mrozy styczniowe”
Rozpoczynamy kolejny „Tydzień w Ogrodzie”…
…widokiem kwitnącej lawendy. To roślina łatwa w uprawie, niezwykle urokliwa, którą sadzimy w ogrodach z uwagi na jej wygląd i możliwość późniejszego wykorzystania. Kwiaty możemy ściąć do suszenia i potem ułożyć z nich bukiety lub przygotować z nich saszetki czy woreczki zapachowe. Lawenda ma też zastosowanie kulinarne. Możemy ją uprawiać zarówno w gruncie jak i w donicach. Jej zapach jest znany ze swoich właściwości relaksujących i uspokajających.
O tej porze możemy podziwiać też inne kwitnące piękności, m.in. róże i lilie. Pamiętajmy, aby po przekwitnięciu je ogławiać, czyli usuwać przekwitnięte kwiaty lub kwiatostany, żeby rośliny nie traciły energii na zawiązywanie nasion, a wzmocniły się po to, by jeszcze piękniej kwitły w przyszłości. Ogłowione krzewy róży z pewnością jeszcze ponowią kwitnienie w tym sezonie.
W warzywniku kontynuujemy zbiory ogórków, cebuli, czosnku i innych dojrzewających warzyw. Rozpoczynamy już zbiory fasolki szparagowej, którą cały czas możemy jeszcze dosiewać na grządkach w wolnych miejscach. Pamiętamy o odchwaszczaniu, spulchnianiu gleby, i podlewaniu. Regularnie sprawdzajmy też, czy nie pojawiły się na naszych roślinach ślady chorób lub żerowania szkodników.
W czasie upałów i bezdeszczowej pogody pamiętajmy o rododendronach, które właśnie teraz zawiązują pąki kwiatowe, które rozkwitną w przyszłym roku. Rośliny te mają płytki i drobny system korzeniowy, są więc wrażliwe na przesuszenia. Pamiętajmy też o podlewaniu roślin posadzonych w donicach, zwłaszcza jeżeli ustawione są w pełnym słońcu.
Nie zapominajmy o trawniku. Jeżeli ma być gęsty i zielony latem on też wymaga podlewania i regularnego koszenia. W czasie najbardziej gorących dni ustawiamy jednak wysokość koszenia nieco wyżej niż w czasie wiosennego i jesiennego cięcia. Najczęściej zaleca się, aby w czasie słonecznego lata nie skracać źdźbeł bardziej niż na wysokość 4-5 cm. Dotyczy to zarówno tradycyjnych kosiarek jak i robotów koszących. Zbyt nisko skoszony trawnik jest bardziej narażony na przesychanie.
Jeżeli wykopaliśmy późną wiosną cebule lub bulwy tulipanów, narcyzów, krokusów lub innych roślin kwitnących wiosną i je przechowujemy do jesieni, warto zrobić im przegląd. Sprawdzić w jakim są stanie, czy nie zostały zaatakowane przez choroby grzybowe lub szkodniki, oczyścić, gdy jest taka potrzeba. Przechowujemy je w papierowych torbach lub kartonach, w stosunkowo chłodnym i suchym miejscu. Z powrotem na grządkę możemy je w zależności od gatunku od końca sierpnia do listopada.
Nie zapominajmy o domowych roślinach doniczkowych. Część z nich można latem wystawić na zewnątrz, inne preferują całoroczną uprawę w pomieszczeniach, ale wszystkie będą wdzięczne o tej porze za regularne odżywianie. To czas ich najbardziej intensywnego wzrostu, należy więc dostarczyć naszym okazom wszystkich makro i mikroelementów, jakich potrzebują do prawidłowego rozwoju. Możemy to zrobić np. wieloskładnikowym nawozem do roślin zielonych rozpuszczalnym w wodzie. Taki nawóz ma zwiększoną ilość azotu, potrzebną roślinom do rozwoju masy liściowej. Stosując różnego rodzaju preparaty i odżywki zawsze kierujmy się dawkowaniem i wskazaniami jakie są na opakowaniu.
I cieszmy się latem w ogrodzie, póki trwa. Cudownego tygodnia! Na kolejny „Tydzień w Ogrodzie” zapraszamy za tydzień.