„Gdy zbyt długa złota jesień trzyma nagle przyjdzie zima”.
Rozpoczynamy kolejny „Tydzień w Ogrodzie”, w którym żegnamy już październik, a witamy listopad…
…nie żegnamy jeszcze jednak pięknej, złotej, polskiej jesieni, bo prognozy na nadchodzący tydzień cały czas zapowiadają stosunkowo wysokie temperatury, które zachęcają m.in. do dalszej pracy w ogrodzie. Widać już, że przyroda przygotowuje się do zimowego spoczynku, liście pięknie przebarwiają się na żółto, pomarańczowo i czerwono, coraz bardziej kolorowo.
Również za sprawą kolorowych, wesołych i fantazyjnych dyń ozdobnych, którymi o tej porze możemy udekorować domy, balkony i tarasy. Ostatni dzień listopada to swoiste święto dyniowych ozdób, również z dyń olbrzymich, zarówno tych, które sami uprawialiśmy w ogrodach, jak również tych, które dostępne są teraz w sklepach. Pamiętajmy, że te dynie nadają się tylko do wycinania, ale także do podjadania, są one bardzo smaczne i zdrowe.
01 listopada przypada Święto Wszystkich Świętych, co rozpoczyna nieco nostalgiczny miesiąc, który ogrodnikom daje szansę odpoczynku, o ile zdążyliśmy wykonać wszystkie ogrodnicze prace i zadania, jakie zaplanowaliśmy sobie przed końcem sezonu. Dzień jest już całkiem krótki, ale kto kocha ogrodnicze hobby, będzie miał co robić na działce lub w domu z roślinami przez cały rok, również zimą.
Na przykład, w przypadku warzyw, cały czas w listopadzie dbamy o poplony, jeżeli wcześniej wysialiśmy je na grządkach. Nadal je odchwaszczamy i kontrolujemy, czy nie widać oznak żerowania szkodników, np. szkodników glebowych lub ślimaków. Na bieżąco możemy zbierać sałatę, szpinak, rokiettę siewną, rukolę czy rzodkiewki. Wysiewać możemy je jeszcze w szklarniach i pod osłonami.
Na rabatach kwiatowych jeszcze w pierwszej połowie listopada, a niekiedy nawet dłużej, trwają także roszady roślin cebulowych. Jedne wykopujemy, inne wkopujemy. Wykopujemy m.in. dalie, mieczyki czy kanny, a w ich miejsce trafiają tulipany, narcyzy, cesarskie korony, hiacynty, szafirki czy krokusy.
Nie zapominajmy o tej porze o domowych roślinach doniczkowych, szczególnie tych, które lato spędziły na balkonie lub w ogrodzie. Sprawdźmy czy nie widać na nich szkodników, np. mszyc lub przędziorków. Ponadto warto je od czasu do czasu zraszać, bo przyzwyczajone były na dworze do większej wilgotności powietrza niż mamy w domach, zwłaszcza jeżeli rozpoczęliśmy już sezon grzewczy.
Zadbajmy też o jak największą ilość światła dla naszych roślinnych domowych okazów. Na czas zimy warto je przestawić jak najbliżej okna, nie musimy się o tej porze martwić o poparzenie liści przez bezpośrednie oddziaływanie promieni słonecznych. Rośliny możemy też doświetlać specjalnymi lampami, tym bardziej, że dostępne są systemy oświetleniowe stworzone do oświetlania nie tylko roślin, ale także wnętrz domów czy biur lub innych pomieszczeń. Połączono w nich odpowiednie barwy światła, dzięki czemu dają one jasne, białe światło, przyjemne dla ludzi, ale jednocześnie zaspokajające również potrzeby roślin. Montować je można za pomocą różnych opraw sufitowych, a także kinkietowych lub za pomocą zacisku na tzw. klips. Jesienny i zimowy niedobór światła nie będzie wtedy naszym roślinom straszny, nawet jeżeli będą stały w głębi pokoju.
Życzymy jasnego, pogodnego i przyjemnego tygodnia umilonego świątecznymi dniami. I zapraszamy na kolejny „Tydzień w Ogrodzie” już za tydzień.
