Listopad w ogrodzie, kalendarz ogrodnika

Listopad w ogrodzie, kalendarz ogrodnika

„Gdy łagodna jesień trzyma, będzie krótka, ostra zima..”
Rozpoczynamy kolejny „Tydzień w Ogrodzie”…
… w którym jest coraz chłodniej i coraz bardziej czuć nadchodzącą zimę. Pierwsze opady śniegu mamy już za sobą, kończymy więc jesienne ogrodnicze prace. M. in. kończymy też sezon podlewania roślin. Chowamy węże ogrodowe i zraszacze, które nie będą nam przez najbliższe miesiące potrzebne. Rozkręcane zraszacze możemy przy okazji przeczyścić i zakonserwować, żeby były gotowe do pracy wiosną. Jeżeli mamy automatyczny system nawadniania w ogrodzie, to na czas zimy należy go wyłączyć. Należy z niego usunąć wodę, poprzez przedmuchanie instalacji np. za pomocą kompresora. W przeciwnym razie zalegająca w rurach i zraszaczach woda w czasie mrozu, może je uszkodzić. Zostawmy sobie jednak jedną większą konewkę pod ręką, gdyby była potrzeba podlania roślin zimozielonych na rabatach lub w donicach.
Jeżeli jeszcze tego nie zrobiliśmy należy w najbliższym czasie przeprowadzić też ostanie koszenie trawnika. Najlepiej w stosunkowo suchy i słoneczny dzień. Nie pozostawiamy długich źdźbeł na zimę, ponieważ są wtedy bardziej podatne na uginanie się pod śniegiem, zagniwanie i wiosenny atak m. in. pleśni śniegowej. I chowamy już kosiarkę lub robota koszącego. Sprzęt warto już teraz dokładnie wyczyścić i można już teraz naostrzyć nóż jeżeli tego wymaga. Przypominamy, że urządzenia na baterie najlepiej jest przechowywać zimą w cieplejszym pomieszczeniu, zwłaszcza same baterie. Jeżeli mamy dla kosiarki miejsce w chłodnym domku narzędziowym, to baterie zabierzmy do domu.
Pomału kończymy sprzątanie liści w ogrodzie, większość już opadła z drzew. Kończymy też porządki na rabatach kwiatowych i bylinowych. Usuwamy uschnięte fragmenty roślin, zwłaszcza jeżeli wcześniej widzieliśmy na nich plamy chorobowe. Zdrowych liści sprzątać z tych miejsc nie musimy, mogą pozostać jako ściółka i dodatkowa warstwa ochronna dla bylin i posadzonych cebulek.
W warzywnikach sadzić możemy jeszcze czosnek ozimy i ozimą cebulę. W cieplejszych rejonach naszego kraju teraz jest właśnie na to najlepszy czas, bezpośrednio przed nadejściem chłodów. Ząbki czosnku i cebulki sadzi się o tej porze nieco głębiej niż rozbilibyśmy to wiosną, na głębokości ok. 5-8 cm. Dzięki temu możemy liczyć na wcześniejsze zbiory, zbiór główek czosnku ozimego przeprowadza się zazwyczaj w lipcu, mniej więcej 3-4 tygodnie wcześniej niż czosnku jarego. Młodą cebulę ze szczypiorem najczęściej można zbierać już w kwietniu.
24 listopada przypadają Katarzynki, a także Dzień Buraka. Przypominamy przy okazji, że jeżeli tego jeszcze nie zrobiliśmy, to warto wykopać już warzywa korzeniowe z ogrodu, w tym buraki, marchew, pietruszkę czy seler. Małe warzywa można posadzić w doniczkach do pędzenia na okiennych parapetach. Jesienią i zimą przyda nam się świeża zielenina do przyprawiania zup, sałatek, mięs i sosów oraz innych dań. Warto pamiętać, że liście tych warzyw korzeniowych również są jadalne.
Na kuchennym parapecie warto założyć zimowy zielnik. Gdy w ogrodzie nie ma już co zbierać, możemy uprawę mięty, melisy, rozmarynu, tymianku, oregano, szczypiorku, pietruszki naciowej czy bazylii przenieść do domu. W tym celu możemy zakupić gotowe sadzonki ziół w sklepach ogrodniczych lub marketach bądź wykorzystać własne sadzonki z ogrodu lub nawet wysiać niektóre zioła na młode liście. Nadadzą one smaku i aromatu przygotowywanym potrawom i nie można zapominać o ich walorach zdrowotnych.
26 listopada przypada Światowy Dzień Drzewa Oliwnego. To okazja żeby sprawdzić jak czuje się drzewko oliwne jeżeli takie mamy i inne rośliny śródziemnomorskie po rozpoczęciu okresu zimowania. Oleandry, bugenwille czy dipladenie mogą w tym czasie tracić liście, zazielenią się znowu wiosną i latem. Zwróćmy uwagę również na zimujące pelargonie i inne rośliny balkonowe oraz cebule i karpy roślin ciepłolubnych. Sprawdzajmy regularnie czy nie atakują ich choroby lub szkodniki.
Życzymy pięknego i udanego tygodnia! Na kolejny „Tydzień w Ogrodzie” zapraszamy za tydzień.

About The Author
piotrschick