Maj w ogrodzie, kalendarz ogrodnika

Maj w ogrodzie, kalendarz ogrodnika

„Maj zieleni łąki, drzewa, już i ptaszek w polu śpiewa”
Rozpoczynamy kolejny „Tydzień w Ogrodzie”, w którym żegnamy już kwiecień, a witamy maj.
Po zeszłotygodniowych nocnych przymrozkach warto sprawdzić, w jakiej kondycji są rośliny w ogrodzie. Bardziej wrażliwe i młode przyrosty oraz kwiaty nawet odpornych gatunków, mogły przemarznąć. Ale bądźmy dobrej myśli. Wiele z nich zdąży jeszcze odbić i wznowić wegetację.
Wraz z nadejściem tego tygodniowej, lepszej pogody i lepszych prognoz pogody, które nie przewidują już przymrozków, a bardziej letnią aurę, możemy wspomóc rośliny i pobudzić je znowu do wzrostu poprzez nawiezienie i odżywienie oraz zasilenie kompostem. Jeżeli nie mamy swojego kompostu możemy użyć np. gotowego do użycia eko kompostu, który jest dostępny w sklepach ogrodniczych i sprzedaży internetowej. Kompost to czarne złoto ogrodników, zawiera humus, poprawia strukturę oraz napowietrzenie gleby, użyźnia ją i wzbogaca w substancje odżywcze, które są potrzebne zarówno roślinom ozdobnym, jak i owocowym i warzywnym.
Maj, jak każdego roku, rozpoczynamy „Majówką”, dniami wolnymi od pracy. Jedni w tym czasie będą odpoczywać inni będą relaksować się pracując w ogrodzie, bo w tym miesiącu można skupić się już na uprawie roślin ciepłolubnych, które do naszych ogrodów i na nasze tarasy lub balkony mogą trafić dopiero wtedy gdy już minie ryzyko przymrozków i pogoda będzie już bardziej letnia niż wiosenna. Warto się już do tych prac przygotować, ale najczęściej wykonujemy je w drugiej połowie tego miesiąca, kiedy już zyskamy 100%ową pewność, że pogodowo nic nas nie zaskoczy.
Jeżeli mamy już taką pewność, możemy przygotować się do sadzenia pomidorów i innych rozsad ciepłolubnych warzyw. W szklarniach i pod osłonami, można to już zazwyczaj zrobić na przełomie kwietnia i maja. Gdy się ociepli, do gruntu mogą trafić też nasiona ogórków i innych warzyw dyniowatych oraz fasolka szparagowa. Jeżeli jednak w czasie „Zimnych Ogrodników” lub nawet później znowu powieje chłodem, będzie trzeba te rośliny okryć i zabezpieczyć lub liczyć się z tym, że może trzeba będzie powtórzyć wysiew. Czasami lepiej się nie spieszyć. Za to bez obaw kontynuujemy wysiewy późnej marchwi i buraków. Wraz z początkiem maja kończymy już wysiew pietruszki czy szpinaku, a w przypadku sałaty czy rzodkiewek lepiej już sięgać po odmiany letnie.
W przypadku rabat kwiatowych można przygotować sobie już nasiona ciepłolubnych gatunków, które chcemy wysiać wprost do gruntu, dotyczy to m.in. takich roślin jak aksamitki, cynie, lwie paszcze czy dynie ozdobne, które do tej pory mogły być jedynie wysiewane na rozsady. Kontynuujemy też wysiew tych gatunków, które można było wysiewać bezpośrednio na rabaty już w kwietniu, takich jak m.in. nasturcje, kosmosy, godecję, chabry czy słoneczniki.
Ogrody już się zazieleniły. Wiele roślin zaczęło się już rozrastać, niektóre aż zanadto. Część żywopłotów i roślin okrywowych może już wymagać przycinania, a niektóre gatunki w naszych ogrodach mogą już wymagać formowania. Pojedyncze cieńsze gałęzie i niewielkie rośliny można przycinać za pomocą sekatorów i nożyc ręcznych, przy większych okazach i nasadzeniach przydadzą się już urządzenia tnące, np. akumulatorowe, nożyce do żywopłotu lub mniejszy trymer o wymiennych ostrzach. Pamiętajmy, aby przycinanie roślin w ogrodzie przeprowadzać w pogodny, najlepiej słoneczny dzień, nie bezpośrednio przed deszczem, żeby rany po cięciu obeschły i się zabliźniły i nie były narażone na ataki chorób grzybowych. Zanim zaczniemy przycinać żywopłoty, sprawdźmy czy nie ma w nich ptaków, o tej porze wiją one gniazda i mogły zadomowić się w naszym ogrodzie. Są one zawsze mile widzianym gościem.
Za to zdecydowanie nie są mile widziane w naszym najbliższym otoczeniu kleszcze, które jednak można spotkać również wśród naszej ogrodowej zieleni. Żeby się ich pozbyć, można wykonać oprysk najbardziej zagęszczonych roślinnością miejsc w ogrodzie czy trawnika preparatem do zwalczania kleszczy, komarów i meszek, może być to dwuskładnikowy zestaw koncentratów rozpuszczalnych w wodzie, które po zmieszaniu i naniesieniu na wybraną powierzchnię dają natychmiastowy efekt i jednocześnie mają wydłużone działanie. Pamiętajmy jednak, aby tego typu oprysk przeprowadzić bardzo wczesnym rankiem lub późnym wieczorem, kiedy nie ma w ogrodzie pożytecznych owadów zapylających.
Życzymy wspaniałej Majówki i udanego tygodnia! I zapraszamy na kolejny „Tydzień w Ogrodzie” już za tydzień oraz do oglądania pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.

About The Author
piotrschick