Ogórki – przepis na udane i obfite plony ogórków
Ogórki – przepis na udane i obfite plony ogórków. Kiedy i jak wysiewać ogórki? 🥒 Jak przygotować ich własną rozsadę? I jak potem uprawiać te rośliny w gruncie lub w donicach, żeby mieć obfite plony? 🥒 Między innymi na te pytania odpowiadamy w dzisiejszym filmie z cyklu „Ogród Warzywny”. Zapraszam! 🥒
Ogórki to bardzo popularne rośliny, które chętnie uprawiamy w przydomowych warzywnikach. Najczęściej siejemy ogórki gruntowe, konserwowe, które potem przeznaczamy na przygotowanie przeróżnych przetworów, aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie, żeby również spożywać je na bieżąco, na surowo, jeżeli mamy na to ochotę. Są równie smaczne, jak odmiany sałatkowe, które także możemy wysiewać w ogrodach, czy nawet w większych donicach na balkonach lub tarasach.
Do wyboru mamy mnóstwo odmian ogórków, najczęściej sięgamy po wczesne i średnio wczesne. Warto zwrócić uwagę na ich odporność na choroby, czy są np. tolerancyjne wobec wirusa mozaiki ogórka, mączniaka prawdziwego czy parcha dyniowatych, jak przykładowo odmiana Regal, Zuzana i Jazzer, a także czy posiadają dużą zdolność regeneracji jak przykładowo odmiana Regina.
W kwietniu najczęściej w połowie lub pod koniec tego miesiąca, na 3-4 tygodnie przed posadzeniem w gruncie, można przygotować rozsady tych roślin, pamiętając że są one ciepłolubne, więc robimy to w domu lub w szklarniach czy tunelach foliowych, jeżeli pogoda na to pozwala. Bezpośrednio na zagonach siejemy ogórki dopiero w drugiej połowie maja.
Rozsady tych roślin można przygotować w niewielkich produkcyjnych doniczkach, np. o średnicy 9 cm, rzadziej w wielodoniczkach, a także w pojemnikach torfowych, niektórzy używają w tym celu wytłoczek po jajkach. Ogórki nie lubią przesadzania, stąd takie właśnie pojemniki. Pamiętajmy jednak że wytłoczki po jajkach są raczej płytkie, korzenie szybko je przerosną, więc tak przygotowane rozsady muszą trafić do gruntu nieco szybciej niż te przygotowane w pojemnikach plastikowych. Ponadto zadbajmy o plastikową podkładkę, ponieważ będą one mokre.
To samo dotyczy gotowych doniczek torfowych, jakie możemy kupić w sklepach ogrodniczych, aczkolwiek są one już większe. Bez względu na to co wybierzemy, wypełniamy je ziemią do siewu i pikowania, w przypadku ogórków może być to też od razu ziemia do warzyw. Ważne, żeby było to podłoże lekkie i przepuszczalne, wolne od patogenów chorobotwórczych czy szkodników, takie, w którym nasiona będą mogły bez problemu zdrowo wykiełkować.
Ogórki nie lubią przesadzania, ale z powodzeniem możemy do przygotowania ich rozsady użyć niewielkich plastikowych doniczek, ponieważ wyciągamy potem z nich całą bryłę korzeniową, praktycznie jej nie uszkadzając. Rośliny sadzimy potem grupowo, tak jak rosły do tej pory w doniczce lub po prostu usuwamy, obrywamy nadziemną część sadzonek, które są nadprogramowe i których chcemy się pozbyć. Nigdy sadzonek ogórków nie dzielimy, nie rozsadzamy jeżeli mamy ich więcej w doniczkach, ponieważ trudno regenerują one swój system korzeniowy i mogą się nawet nie przyjąć.
Na opakowaniach niektórych nasion ogórków możemy znaleźć i m.in. informację, że jest to odmiana partenokarpiczna. Oznacza to, że będzie ona owocować nawet mimo braku zapłodnienia, np. pod osłonami czy tam gdzie owady zapylające mogą mieć trudności z zapylaniem.
Przy nazwach niektórych odmian widnieje też znaczek F1. To z kolei oznacza, że są to nasiona odmian mieszańcowych, które zazwyczaj plonują wyjątkowo obficie. Jednak gdybyśmy chcieli samodzielnie pobrać nasiona tych odmian i wysiać je jeszcze raz, to takie rośliny potomne nie będą już miały takich samych cech jak rośliny mateczne i nie ma co liczyć na podobne zbiory.
Nasiona z serii Profi to z kolei zazwyczaj nasiona profesjonalne w ofercie hobbystycznej, pozyskiwane w drodze szczegółowej selekcji. W opakowaniu jest ich zazwyczaj dużo mniej, ale odmiany te cechują się większą odpornością na choroby, lepiej plonują a same nasiona niezawodnie kiełkują.
Ogórki sałatkowe są większe niż ogórki gruntowe i raczej nie wykorzystujemy ich do kiszenia, aczkolwiek też nadają się do przygotowywania różnych przetworów, np. ogórkowych sałatek. Są one za to idealne do bezpośredniego spożycia, do podjadania na bieżąco w trakcie całego sezonu. Owoce ogórków sałatkowych są większe, są odmiany o mniej lub bardziej gładkiej skórce. Zazwyczaj wystarczy nam w warzywniku ich kilka krzaczków, więcej wysiewamy tych, które potem będziemy zaprawiać w słoikach na zimę.
Jeżeli zdecydujemy się na przygotowanie rozsady w torfowych doniczkach, pamiętajmy, że około 3 tygodnie po wysiewie będą one musiały już trafić na grządkę. Czasami nawet wcześniej. Z nich już nie będziemy wyciągać bryły korzeniowej, tylko razem z roślinami takie doniczki umieszczamy w ziemi. Rozłożą się one w czasie. Używając pojemników torfowych, zarówno gotowych doniczek, jak również opakowań po jajkach, musimy pamiętać o częstszym podlewaniu niż ma to miejsce w przypadku doniczek plastikowych. Ziemia w nich przesycha zdecydowanie szybciej, a ogórki nie lubią nawet chwilowego przesuszenia.
Ja swoje sadzonki ogórków od początku trzymam w nieogrzewanej szklarni na czarnym metalowym regale, który bardzo szybko się nagrzewa. Jeżeli zapowiadane są spadki temperatury poniżej pięciu stopni Celsjusza, przenoszę je w cieplejsze miejsce, do garażu lub domu. W drugiej połowie maja, po Zimnej Zośce, gdy już minie ryzyko przymrozków i raczej nie należy się już spodziewać żadnego ochłodzenia, można je przesadzić na grządki, na ich docelowe miejsce uprawy.
Ogórki możemy też siać od razu do większych donic, np. 40-50 litrowych, w których potem będziemy je uprawiać do samego końca, np. w szklarni lub na balkonie czy tarasie. W takiej wielkości pojemniku mogą rosnąć dwie trzy sadzonki. Wypełniamy je żyznym podłożem, może być do podłoże do warzyw, podłoże do pomidorów i ogórków, nie zaszkodzi wymieszać je dodatkowo np. jeszcze z kompostem czy granulowanym obornikiem, bo ogórki to rośliny bardzo żarłoczne, a w doniczkach, gdzie jest stosunkowo niewiele ziemi, w porównaniu do grządek, składniki odżywcze wyczerpują się szybciej. Dlatego potem pamiętać też musimy o nawożeniu pogłównym.
Ja na wierzch wysypię jeszcze trochę podłoża do siewu i pikowania, to wersja opcjonalna, możemy to zrobić, ale nie musimy, zrobię po trzy dołki w każdym pojemniku, do których wrzucę po 3 nasiona. Po wykiełkowaniu usunę najsłabsze siewki zostawiając w donicy 3 roślinki. W takiej uprawie, oprócz wspomnianego już dokarmiania w razie potrzeby, pamiętać też należy o bardzo regularnym podlewaniu. Ogórki potrzebują sporo wody, przy jej niedoborze zaraz więdną, a owoce niektórych odmian wtedy mają tendencję do gorzknienia. Po konewkę lub wąż ze zraszaczem trzeba sięgać w tym wypadku nawet codziennie. Potrzebne też będą podpory, po których rośliny będą się mogły piąć. I naprawdę możemy liczyć na całkiem obfite plony.
Najbardziej jednak popularną metodą rozpoczęcia uprawy ogórków, jest ich wysiew wprost do gruntu na miejsce stałe. Wtedy nie musimy się martwić uszkodzeniami bryły korzeniowej. Od początku do końca będzie ona rozwijać w swoim tempie w jednym miejscu. Nasiona tych roślin możemy umieszczać na zagonach rzędowo lub gniazdowo, w zależności od tego jak je potem chcemy poprowadzić, jakie będziemy mieli dla nich podpory, czy może będą się przewieszać z podwyższanej grządki, czy może będą płożyć się po ziemi – to niestety sprzyja potem chorobom grzybowym, czy będą się pięły np. po płocie czy przygotowanym specjalnie dla nich stelażu. Głębokość siewu ogórków to mniej więcej 2-3 cm.
Możemy sięgnąć po nasiona tradycyjne, nasiona na taśmie lub nasiona otoczkowane. Nasiona na taśmie są umieszczone już w odpowiedniej rozstawie, używając jej nie musimy już przeprowadzać żadnej przerywki. Nasiona otoczkowane również łatwiej się wysiewa, ponieważ przez otoczkę są one większe, dodatkowo pełni ona funkcję ochronną i najczęściej składa się z pochodzenia naturalnego torfu, dolomitu i gliny. Po rozmieszczeniu, przysypujemy nasiona ziemią, delikatnie uklepujemy i podlewamy. Warto wcześniej dobrze nawieźć grządkę przedsiewnie, wzbogacić ją o wybrany nawóz, kompost czy obornik, żeby żarłocznym ogórkom nie zabrakło potem składników pokarmowych do prawidłowego rozwoju.
Sadząc rozsadę, wcześniej przygotowaną samodzielnie lub kupioną w maju, również upewnijmy się o dobre zaprawienie dołków, w których będziemy umieszczać sadzonki. Dobrze jest wsypać w nie kompostu, żyznego podłoża lub dodatkową jeszcze garść nawozu. Rośliny sadzimy mniej więcej na tej samej głębokości na jakiej rosły do tej pory lub jeżeli nasze sadzonki wyrosły i stały się wybiegnięte, nieco głębiej pod pierwsze liścienie lub liście właściwe.
I na co zwrócić uwagę w dalszej kolejności? Na to żeby ogórki regularnie podlewać dozując wodę od dołu, nie polewając liści. Najlepiej jeżeli będzie to woda deszczowa lub odstana, w temperaturze jaka jest na zewnątrz, nie lodowato zimna, jak czasami jest w przypadku wody wodociągowej.
Regularnie grządki odchwaszczamy i spulchniamy wierzchnią warstwę gleby, jeżeli tego wymaga. Dbamy o podpory, po których rośliny będą mogły się piąć i nawozimy je, jeżeli zauważymy, że bledną, a ich owocowanie słabnie.
Ogórki najlepiej czują się w słońcu, gleba powinna być wilgotna, ale nie może w niej być zastojów wody. Latem doglądamy też upraw pod kątem chorób, zwłaszcza grzybowych. W razie konieczności można przeprowadzić zapobiegawcze lub interwencyjne opryski. Ale to już temat na późniejsze, letnie odcinki.
Życzę więc udanych wysiewów i zapraszam na kolejne filmy z cyklu „Ogród Warzywny” oraz do oglądania pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/