Przygotowanie rozsad – dlaczego nie warto się spieszyć?
Przygotowanie rozsad – dlaczego nie warto się spieszyć? – Wielu z nas nie może doczekać się wiosny i żeby nieco przyspieszyć jej nadejście, sięgamy czym prędzej po nasiona. W cieple i zaciszu domu możemy przecież zabrać się za rozsady. Zachęcani bardzo często przez programy ogrodnicze i filmy pojawiające się w internecie. Spójrzmy prawdzie w oczy. Sama jestem jedną z tych osób, która już zamieszcza filmy o wysiewach. Ale nie zawsze się to opłaca. Dlatego dzisiaj będzie film o tym, że czasami nie warto spieszyć się z wysiewami. Dlaczego? O tym już za chwilę. Zapraszam.
Z rozsady, w naszym klimacie uprawia się takie warzywa jak seler, pomidor, papryka i inne warzywa psiankowate, oraz warzywa kapustne. Często przygotowujemy też rozsadę cebuli, pora, sałaty, ogórków i innych warzyw dyniowatych, czasami nawet grochy, bobu i innych warzyw dyniowatych oraz wielu kwiatów. Żeby ich uprawa okazała się sukcesem, musimy zadbać o to, aby rozsada była zdrowa. Tu bardzo ważne jest odpowiednie wyczucie czasu. Powinniśmy wysiewać rośliny na rozsady w takim czasie, żeby nie było to ani za wcześnie, ni za późno. Łatwi powiedzieć, trudno dokładnie i szczegółowo doradzić kiedy ten czas jest najodpowiedniejszy. Ale na pewno nie sprawdza się tu powiedzenie, że im prędzej, tym lepiej.
Zobacz też : Zasady przygotowania zdrowych rozsad czy Planowanie warzywnika 🙂
Zdrowa rozsada, to taka, która nie tylko nie jest porażona przez żadne choroby i szkodniki, ale także taka, która jest odpowiednio zwarta, dobrze odżywiona, dobrze przekorzeniona i w odpowiedniej fazie wzrostu w czasie przesadzania ich n miejsce stałe. Przykładem może być tu np. rozsada ogórka, którą najlepiej jest przesadzać w fazie dwóch, trzech liści właściwych. Do takich rozmiarów ogórki te dorastają w ciągu 3-4 tygodni. Jeżeli więc planujemy umieścić je n grządkach w gruncie w połowie maja, wysiew ogórków powinniśmy przeprowadzić nie wcześniej niż w połowie kwietnia. Pomidory i papryka lubią przesadzanie, możemy więc zorganizować im przeprowadzkę praktycznie w dowolnym momencie. Ale zawsze lepiej zorientować się, kiedy najlepiej jest przesadzać uprawiane przez nas warzywa z rozsady i do tego dobrać odpowiedni termin wysiewu.
Ponadto żeby uzyskać zdrową rozsadę trzeba wysiać nasiona w odpowiednim podłożu, a potem zapewnić im odpowiednią ilość wilgoci i światła oraz odpowiednią temperaturę. I tu zaczynamy przechodzić do konkretów.
O podłożu była już mowa w odcinku o zasadach przygotowywania rozsady. Przejdźmy więc do pozostałych elementów. Przede wszystkim problemem w zbyt szybkim przygotowywaniu rozsad jest światło. Mowa jest tutaj o hobbystycznym podejściu do tematu i wysiewaniu warzyw oraz ich dalszej pielęgnacji na okiennych parapetach w naszych domach i mieszkaniach. Jeżeli bowiem mamy specjalne lampy do doświetlania roślin, to problem nie istnieje. Jeżeli jednak ich nie mamy, to często zbyt wcześnie wysiana rozsada jest zanadto wybiegnięta, to znaczy, że łodygi i liście są zbyt długie, wydłużone, a tym samym wiotkie i łamliwe. W przypadku pomidorów taka rozsada jest jeszcze do uratowania, ale w przypadku innych roślin, może być to już problematyczne i będzie miało wpływ na późniejsze obniżone plony.
Wpływ na ten problem ma także zbyt wysoka temperatura w naszych domach. Bo gdyby było chłodniej, to wysiane przez nas rośliny nie rosłyby aż tak szybko. I tym sposobem przeszliśmy do zagadnienia temperatury, którą możemy rozpatrywać w ujęciu zbyt wysokiej dla naszych rozsad lub zbyt niskiej.
Np. zbyt szybko wysiana papryka ma problem, ponieważ nawet w naszych domach temperatura jaką potrzebuje do kiełkowania i późniejszego prawidłowego rozwoju może być dla niej z niska. To właśnie często z tego powodu obserwujemy, że nasiona nie kiełkują, lub kiełkują i zatrzymują wzrost w fazie dwóch liścieni. Papryka wymaga w zależności od odmiany od 20 – 26 stopni Celsjusza i to nie tylko temperatura powietrza powinna yć wysoka, odpowiednio nagrzane powinno być także podłoże.
W zeszłym roku jedna z odmian papryki mi w ogóle nie wykiełkowała. Wyniosłam doniczkę, w której została ona wysiana do szklarni i o niej zapomniałam. Przypomniałam sobie o niej w czerwcu, gdy zauważyłam kiełkujące papryczki. Dopiero wtedy ich nasiona się przebudziły.
Z kolei dla warzyw kapustnych temperatura naszych mieszkań często jest zbyt wysoka. Najlepsze dla nich jest 12-15 stopni Celsjusza. Jeżeli nie mamy możliwości przeniesienia rozsady tych roślin w jasne i chłodne miejsce lub chociażby wystawienia jej od czasu do czasu na dwór i hartowania, rozsada ta może się nie udać.
Rośliny wysiane wcześnie nie mają możliwości hartowania. Nie możemy wystawić np. w marcu papryki, którą wysialiśmy w lutym, bo jest dla niej na dworze jeszcze za zimno. Musi więc ona dłużej rosnąć w ograniczonej przestrzeni naszych mieszkań. A jeżeli okaże się, że na naszych domowych roślinach doniczkowych żeruje w ukryciu jakiś szkodnik, z pewnością chętnie przeniesie się on na nasze rozsady. Im dłużej przebywają one w domu, tym większa jest szansa, że jakiś przędziorek, wciornastek lub nawet mszyce przeprowadzą atak. Tym bardziej, że parapet okienny nie jest zazwyczaj zbyt duży i nasze rośliny są poustawiane często w dużym zagęszczeniu. O zmasowany atak, wtedy naprawdę nie jest trudno. I o zdrowej rozsadzie już nie może być mowy.
W wydłużonej uprawie rozsad, spowodowanej zbyt wczesnymi wysiewami, musimy być bardzo ostrożni z podlewaniem. Nie ma tu miejsca na pomyłki i zaniedbania. Zbyt duża wilgotność podłoża bardzo szybko doprowadza do obumierania siewek i ataku chorób grzybowych, a także do namnażania się larw ziemiórek, które w bardzo szybkim tempie mogą zniszczyć nasze uprawy.
Jest jeszcze kwestia pikowania. Rośliny wcześnie wysiane wymagają niekiedy nie jednego, ale kilkakrotnego pikowania. I chociaż niektóre z nich, takie jak np. pomidor czy papryka, regenerują się po tym zabiegu bardzo dobrze, to należy pamiętać, że każde pikowanie powoduje przerwę we wzroście rośliny, krótszą lub dłuższą, co jest spowodowane uszkodzeniem systemu korzeniowego. A pikowania czasami uniknąć się nie da, bo rozsadom może po dłuższym czasie uprawy brakować już miejsca.
Generalnie należałoby się więc trzymać zasady, że w przypadku większości uprawianych przez nas gatunków warzyw czas przygotowania rozsady waha się od 6-8 tygodni. Jeżeli więc sadzimy pomidory w połowie maja, to ich wysiew przeprowadzamy dopiero w połowie marca. Nie w lutym.
To oczywiście nie znaczy, że nie ma roślin, których rozsady należy przygotowywać w styczniu lub lutym. Bo są takie, z warzyw przykładem może być seler, w jego przypadku czas przygotowania rozsady trwa od 10-12 tygodni. W lutym możemy też np. wysiewać por i sałatę, które możemy sadzić na miejsce stałe już w kwietniu lub cebulę, jeżeli zdecydujemy się na jej uprawę z rozsady, a nie z dymki czy wysiewu wprost do gruntu.
Jest też wiele gatunków kwiatów i bylin, które wymagają dłuższego przygotowania rozsady, m.in. pelargonie, o których niedawno opowiadałam w jednym z filmów – jest tutaj…
Warto jednak zawsze zastanowić się przed wysiewem, czy jesteśmy w stanie zapewnić naszym rozsadom, to czego potrzebują. Czy lepiej nie wstrzymać się tydzień, dwa lub nawet trzy. Czy nie lepiej kierować się tym, co jest na opakowaniu poszczególnych odmian nasion, zamiast się spieszyć. Czy będziemy mieć czas, żeby w razie konieczności zająć się pielęgnacją wcześniej wysianych roślin, np. przepikować je po raz kolejny, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Jeżeli odpowiedź na te wszystkie pytania jest twierdząca, to nie ma problemu, możemy siać. Ale czasami co nagle, to po diable. Chodzi po prostu o to, żeby nasza praca po prostu nie pójdzie na marne. A przecież ogrodnictwo to wspaniała zabawa. A wysiewy warzyw i kwiatów, to chyba jego najpiękniejsza i najprzyjemniejsza część. Wyczucie czasu jest tu jednak bardzo istotne.
Życzę więc udanych wysiewów, pięknych i zdrowych rozsad oraz obfitych plonów. I zapraszam do oglądania filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ, tych o wysiewach, a także tych o innej tematyce. Do zobaczenia!
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/