Truskawki w donicach. Jak sadzić truskawki w donicach?

Truskawki w donicach. Jak sadzić truskawki w donicach? 🍓 To temat dzisiejszego filmu z cykl „Balkony i Tarasy”. Zapraszam! 🍓

Owoce truskawek są najlepsze, gdy są świeżo zerwane. A najświeższe będą wtedy, gdy zerwiemy je samodzielnie z własnoręcznie uprawianych roślin. Dlatego często goszczą one w naszych ogrodach, ale nawet jeżeli nie mamy ogrodu lub miejsca w ogrodzie, gdzie truskawki mogłyby rosnąć w gruncie, nic nie szkodzi. Rośliny te z powodzeniem możemy sadzić też w donicach np. na tarasach lub balkonach. A wiosna jest na to idealnym momentem. Jeżeli postaramy się o dorodne lub może nawet kwitnące już sadzonki, to zbiory będziemy mogli przeprowadzać jeszcze tego lata.

A jak możemy postarać się o sadzonki? Możemy je oczywiście kupić w sklepach ogrodniczych czy na ogrodniczych bazarach lub targowiskach. Oferowane są najczęściej w wielodoniczkach, ale możemy też kupić większe okazy już kwitnące, a potem nawet owocujące w wiszących pojemnikach. Czasami możemy też nabyć sadzonki z odkrytym korzeniem, ważne, aby były one zdrowe i im bardziej bryła korzeniowa jest rozrośnięta tym lepiej.

Możemy też pozyskać sadzonki z własnych upraw, tak jak w moim przypadku. Rozrosły mi się truskawki na mojej truskawkowej podwyższanej grządce, stąd część z nich postanowiłam wykopać i przesadzić do doniczek. I znowu, im większą bryłę korzeniową uda nam się wykopać tym lepiej. Rośliny te rozmnażają się przez rozłogi, na ich końcach mogą zatem przyrastać zupełnie niewielkie jeszcze roślinki. Je też jak najbardziej możemy posadzić i uprawiać. Może w najbliższym sezonie nie będą owocować bardzo obficie, ale w kolejnym już z pewnością tak.

Od razu warto zaznaczyć, że truskawki to rośliny w pełni mrozoodporne. Posadzone w donicach cały rok mogą spędzić na dworze, nie musimy ich chować na zimę. Aczkolwiek nie są to rośliny długowieczne. Ich nasadzenia warto wymieniać co mniej więcej 2-4 lata, w zależności od wielkości donicy i odmiany.

A odmian truskawek do wyboru mamy naprawdę wiele, różnią się one wielkością i kształtem owoców, a także nieco ich smakiem, jedne są bardzo słodkie, inne bardziej kwaskowate, ale za to niesamowicie aromatyczne. Są takie odmiany które owocują raz w sezonie, ale bardzo obficie, są też takie, które owocują mniej obficie, ale powtarzają owocowanie, dzięki czemu możemy zrywać świeże truskawki praktycznie przez całe lato, aż do jesieni. Są też odmiany, których kwiaty nie mają tradycyjnych białych płatków lecz różowe, są więc one dodatkowo jeszcze bardziej dekoracyjne w trakcie kwitnienia. Jest z czego wybierać. Ale je wszystkie w donicach sadzimy tak samo.

Potrzebne nam będzie żyzne, bogate w składniki pokarmowe podłoże, może być np. ziemia do ziół i warzyw, która jest lekka, przepuszczalna, wzbogacone o perlit i startową dawkę nawozu. Ziemia z serii bio polecana jest do upraw ekologicznych, nawóz w niej jest w 100% pochodzenia naturalnego. Truskawki najlepiej rosną i plonują w glebie bogatej w składniki pokarmowe i wilgotnej, ale nie lubią zalegającej wody, dlatego bardzo ważną kwestią jest to, żeby pojemniki, których użyjemy miały otwory drenażowe na dnie. Jeżeli chodzi o odczyn gleby, to truskawki są dość tolerancyjne, mogą rosnąć w ziemi o odczynie obojętnym lub lekko kwaśnym, od 5,5 do 7 pH.

Im większą donicę do uprawy truskawek wybierzemy, tym lepiej. Ich system korzeniowy potrafi rozrosnąć się do całkiem sporych rozmiarów. Na balkonach warto zadbać o nieco większe skrzynki balkonowe niż te tradycyjne, dobrze jeżeli są one nieco głębsze. Na tarasach, gdzie zazwyczaj jest nieco więcej miejsca, możemy postawić większą donicę, w której posadzić możemy kilka sadzonek, tworząc truskawkowe mini poletko. Sadzonki sadzimy na tej samej głębokości na jakiej rosły do tej pory. Starajmy się w trakcie sadzenia nie podwijać korzeni. Im gęściej rośliny posadzimy, tym częściej będziemy je musieli potem podlewać i nawozić. Do tego zagadnienia za chwilę wrócimy.

Truskawki mogą być też sadzone w mniejszych doniczkach, ale dobrze żeby one były stosunkowo głębokie, nie zbyt płytkie. Przykładowo w doniczce produkcyjnej o średnicy 18-21 cm najlepiej jest posadzić tylko jedną sadzonkę. Bardzo popularne jest też sadzenie truskawek w wiszących pojemnikach, z których potem latem pięknie przewieszają się czerwone dojrzałe już owoce. To także dobry sposób uprawy. Lecz tu od razu też warto zwrócić uwagę, że wiszące donice należy podlewać jeszcze częściej niż stojące. Dokładnie w taki sam sposób postępujemy w przypadku poziomek, jeżeli ktoś woli je zamiast truskawek.

Po posadzeniu sadzonek, całość dokładnie podlewamy i na tym pierwszy krok do uprawy tych wspaniałych owoców się kończy. Potem należy zająć się kolejnymi krokami, związanymi z dalszą pielęgnacją i doglądaniem tych roślin.

A dalsza pielęgnacja obejmuje tradycyjnie 4 ważne elementy, praktycznie takie same dla wszystkich roślin, a mianowicie: stanowisko, podlewanie, nawożenie i ochrona przed chorobami oraz szkodnikami.

Jeżeli chodzi o stanowisko, to truskawki i poziomki kochają słońce. Zatem postawmy je w jak najjaśniejszym miejscu, jakie dla nich znajdziemy. Jeżeli postawimy na pojemniki wiszące, dobrze żeby było ono także zaciszne, nie wietrzne.

Częstotliwość podlewania w dużym stopniu zależy od pogody, a także od miejsca uprawy, wielkości pojemnika i ilości roślin w tym pojemniku. Jeżeli miejsce jest bardzo słoneczne, a na dodatek pod zadaszeniem, będziemy musieli po konewkę lub wąż ze zraszaczem sięgać częściej. Częściej, nawet codziennie będziemy musieli podlewać rośliny w czasie największych upałów, a także wtedy, gdy donica z truskawkami jest stosunkowo niewielka dla ilości roślin, jakie w niej się będą znajdowały. Warto tu od razu przypomnieć, że truskawki lubią mieć podłoże wilgotne, ale nie zbyt mokre. Musi być ono przepuszczalne, nie ciężkie i gliniaste.

Nawożenie, to kolejne bardzo ważne zagadnienie. Uprawiając truskawki w gruncie nawozi się je zazwyczaj 2-3 razy w sezonie. W uprawie pojemnikowej po nawóz należy zazwyczaj sięgać częściej, ponieważ ze stosunkowo niewielkiej ilości ziemi w donicach, rośliny szybciej wyczerpują składniki odżywcze i musimy je regularnie uzupełniać. W tym celu możemy użyć np. granulowanego nawozu do truskawek, poziomek, malin i jeżyn, który rozsypujemy na powierzchni ziemi w doniczce, po czym lekko mieszamy z wierzchnią warstwą podłoża. Każda granulka takiego nawozu, ma w sobie optymalny zestaw i proporcję makro i mikroskładników, które mają wpływ na prawidłowy rozwój tych bylin i krzewów owocowych, zarówno pod względem rozrostu ich masy zielonej, jak również kwitnienia oraz owocowania.

Jeżeli zauważymy, że w trakcie sezonu liście naszych truskawek bledną, tracą intensywny zielony kolor, słabiej przyrastają, zawiązują mało kwiatów lub gdy potem zawiązki owoców opadają lub rozwijają się one niewielkich rozmiarów, to sygnał do ponownego odżywienia. I znowu, podobnie jak w przypadku podlewania, im mniejsza doniczka w stosunku do ilości posadzonych roślin, tym częściej musimy zadbać o nawożenie.

Truskawki nie są chorowite, ale czasami mogą paść ofiarą chorób grzybowych, zwłaszcza gdy mają wilgotno lub często pada. Bywają też atakowane przez szkodniki, przykładowo przez mszyce, a w ogrodach także przez ślimaki. Warto ich pod tym kątem regularnie doglądać, żeby w razie potrzeby jak najszybciej zainterweniować i przeprowadzić potrzebne zabiegi lub opryski.

Ale generalnie to rośliny bardzo wdzięczne w uprawie i smakowite. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby własne truskawkowe uprawy miał każdy, w ogrodach, na balkonach, tarasach czy zewnętrznych okiennych parapetach.

I to tyle na dziś. Zapraszam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Balkony i Tarasy” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.

Linki :

Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick

YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień

Instagram :  https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/