Wrotycz – zastosowanie w ogrodzie. Naturalny oprysk na szkodniki

Wrotycz – zastosowanie w ogrodzie. Naturalny oprysk na szkodniki. Wrotycz to roślina, którą można wykorzystać m.in. do ekologicznych oprysków w ogrodzie. Wystarczy wybrać się na spacer i nazbierać bukiet kwiatów powszechnie rosnącego wrotyczu pospolitego. To temat dzisiejszego odcinka. Zapraszamy!

Wrotycz rośnie naturalnie  w Polsce. Występuje w wielu gatunkach. Najbardziej popularny jest wrotycz pospolity, którego kwiaty wykorzystuje się zarówno w medycynie naturalnej, jak również w przygotowaniu wielu preparatów pomagających utrzymać w zdrowiu rośliny ogrodowe.

Kwiaty te pojawiają się od czerwca do sierpnia. Raczej nie uprawia się wrotyczu specjalnie w ogrodach, jest to roślina dość ekspansywna, ale wystarczy przejść się na spacer po łące, żeby nazbierać obfity bukiet żółtych kwiatów. Wiosną można zbierać tę roślinę także przed kwitnieniem, ale najczęściej czekamy do lata i potem suszymy te urocze bukiety.

Suszenie przeprowadza się tak samo jak w przypadku mięty czy lawendy. Robimy to w suchym, przewiewnym, stosunkowo ciemnym miejscu. Potem możemy je wykorzystywać na wiele sposobów. Między innymi jako ozdobę. Jak najbardziej możemy dołączyć kwiaty wrotyczu do bukietów z suszonych kwiatów. Ale przede wszystkim wykorzystujemy je jako zioła, do późniejszego przygotowania odwarów lub naparów.

Przykładowo suszone kwiaty i ziele wrotyczu możemy zalać wrzątkiem, żeby uzyskać napar działający kojąco na skórę. Wywar lub wyciąg z wrotyczu działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybicznie oraz przeciwzapalnie. Stosuje się go najczęściej do użytku zewnętrznego.  Roślinę tę wykorzystuje się także jako repelent, czyli środek odstraszający owady, m.in. komary, kleszcze czy meszki, ponieważ jego zapach przypomina nieco zapach kamfory. W internecie jest wiele artykułów o tym, jak można wykorzystać wrotycz i przepisów na przeróżne mikstury.

Wracając do tematu ogrodu, wrotycz pospolity ma w nim bardzo szerokie zastosowanie.  Zaczynając od wykorzystywania go do odstraszania wspomnianych już komarów i innych owadów uprzykrzających nam pracę lub relaks na działce, do przygotowywania z niego wyciągów, wywarów i gnojówek dla naszych roślin. Przykładowo odwar z części zielonej wrotyczu wykorzystuje się do ekologicznego zwalczania m.in. mszyc lub stonki ziemniaczanej. Opryski z wrotyczu przeprowadzone wczesną wiosną mają na celu zniszczenie zimujących form szkodników. Wrotycz ma też swoje zastosowanie w opryskach przeciwko niektórym chorobom roślin, takim jak np. rdza lub mączniak prawdziwy.

Prosty przepis na ekologiczny preparat z wrotyczu zwalczający mszyce mówi, żeby 150 g świeżego  wrotyczu lub 15 g suszonego zalać 5 litrami wrzątku. Po wystudzeniu możemy go nanieść na rośliny w formie oprysku.

Wrotyczowych przepisów i porad można znaleźć w prasie ogrodniczej i w internecie  naprawdę sporo. Warto jednak najpierw zgromadzić surowiec, którego latem jest na polach i łąkach pod dostatkiem.

Gnojówka z wrotyczu, którą przygotowuje się dwa tygodnie pomaga zwalczać szkodniki glebowa, takie jak np. pędraki, drutowce i nicienie. Gnojówkę przygotowuje się około dwóch tygodni, zalewając ok. 1 kg. świeżych roślin 10 litrami wody.

Jeżeli ktoś nie ma warunków do przygotowywania gnojówek lub jeżeli komuś nie uda się wybrać na spacer w poszukiwaniu ziela wrotyczu, może wykorzystać gotowy produkt na bazie ekstraktu z tej rośliny. Jest to koncentrat do rozpuszczenia w wodzie, który na trawnikach, a także w uprawach roślin ozdobnych, owocowych i warzyw działa odstraszająco na pędraki, opuchlaki, nicienie i drutowców. Po opryskaniu lub podlaniu nim gleby wychodzą one na powierzchnię, gdzie mogą stać się łupem np. ptaków.

Zabiegi wrotyczowymi opryskami możemy  przeprowadzać przez cały okres wegetacyjny, od marca do września.

Wrotycz pospolity w medycynie ludowej był niegdyś stosowany na wiele schorzeń, do czasu aż odkryto, że zawiera tujon, substancję trującą. Od tego momentu stosujemy go tylko zewnętrznie. Nie zmienia to jednak faktu, że w profilaktyce zabezpieczania i chronienia roślin w ogrodzie często sprawdza się doskonale. A że na przełomie lipca i sierpnia jest zazwyczaj wysyp kwiatów  wrotycza pospolitego na łąkach, warto je zebrać i zasuszyć, żeby potem wykorzystać ten susz do wybranych przepisów i działań.

I to wszystko na dziś. Zapraszamy do oglądania kolejnych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.

Linki :

Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick

YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień

Instagram :  https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/