Bratki – zasady pielęgnacji i powody by je sadzić wiosną
Bratki – wszystko co warto wiedzieć. Zasady pielęgnacji i powody by je sadzić wiosną 10 powodów by je posadzić. Zapraszam!
Zanim przejdziemy do omawiania warunków uprawy bratków i sposobów ich sadzenia, na początek 10 powodów, żeby zaprosić te rośliny do ogrodu, na balkon lub taras.
Po pierwsze, bratki, czyli fiołki ogrodowe, są prześliczne, wesołe i kolorowe. Są zwiastunami wiosny, której wszyscy każdego roku tak wyczekujemy. Ich widok zdecydowanie poprawia humor.
Po drugie, można je uprawiać na wszelakie sposoby. Wspaniale będą się prezentować posadzone na rabacie kwiatowej, jak również w donicach. Ukwiecą nasze otoczenie wtedy, kiedy inne rośliny kwitnące zaczynają dopiero nieśmiało zawiązywać pąki.
Po trzecie, są łatwe w uprawie, będą rosły praktycznie wszędzie, w każdej glebie, w słońcu i w cieniu. Pamiętajmy tylko o podlewaniu.
Po czwarte, mimo że wyglądają na delikatne, są wytrzymałe, m.in. na nocne przymrozki. Nawet jeżeli temperatura spadnie nocą do -4 stopni Celsjusza, bratki na chwilę się zmrożą, a po odtajaniu dalej będą pięknie kwitły.
Po piąte, sadzonki bratków dostępne w sklepach ogrodniczych pod koniec zimy i wczesną wiosną są stosunkowo tanie. Możemy je nabyć za mniej więcej 2 -3 złote. Oczywiście, są też w ofercie droższe bratki. Ale nawet te najtańsze szybko się rozrastają i pięknie kwitną.
Co przenosi nas do szóstej zalety. Rośliny te szybko rosną. Już kilka sadzonek pozwoli nam na ukwiecenie sporego kawałka rabaty lub całkiem sporej donicy.
Po siódme, bratki cudownie prezentują się w wielkanocnych roślinnych dekoracjach. Zwłaszcza na tarasach i balkonach, bo rośliny te wolą chłód niż ciepło naszych domów. Ale wniesione w czasie Świąt do mieszkania na kilka dni, na pewno bez problemu przetrwają i będą wspaniałą ozdobą. Należy jedynie pamiętać, żeby po Wielkanocy wynieść je z powrotem na zewnątrz.
Po ósme, są to rośliny jadalne, możemy nimi dekorować ciasta lub dodawać do sałatek czy kanapek. Dzięki nim nasze potrawy mogą stać się naprawdę wyjątkowe.
Po dziewiąte, kupując sadzonki jednego roku, możemy je uprawiać przez wiele lat. Posadzone na rabacie będą się rozsiewać same. Posadzone w donicach, na balkonach lub tarasach, zawiązują nasiona, które latem możemy zebrać wysiać na rozsady lub wprost do gruntu. Dzięki temu będziemy mieli jeszcze więcej bratków w przyszłym roku.
I po dziesiąte, bratki występują w przeróżnych odmianach i we wszystkich kolorach tęczny, każdy znajdzie wśród nich takie, które będą się podobać. Są odmiany drobnokwiatowe i wielkokwiatowe. Zazwyczaj kwitną one do maja, do czasu zmiany pogody na letnią, ale są też i takie odmiany, którym nawet upały nie są straszne i kwitną razem z pelargoniami czy surfiniami również w czerwcu i lipcu.
Zalet bratków jest zapewne znacznie więcej. Możemy na przykład dorzucić to tego jeszcze fakt, że bez problemu zakupione sadzonki przyjmują się przesadzone w nowe miejsce. Wspaniale prezentują się posadzone samodzielnie w donicy lub innym wybranym pojemniku, a jeszcze lepiej w grupie, jednokolorowej lub wielokolorowej. Bez problemu możemy je też sadzić w wielogatunkowej kompozycji, w czasie zabiegów pielęgnacyjnych dostosują się one do wymagań roślin, które będą rosły razem z nimi.
A jak sadzimy, czy raczej przesadzamy bratki?
Umieszczamy je zawsze na tej samej głębokości, na jakiej rosły do tej pory w doniczce produkcyjnej. Jeżeli bryła korzeniowa jest już bardzo rozrośnięta, można ją nieco rozerwać. Już nabywając sadzonki, warto zwrócić uwagę, by miały ciemnozielone zdrowe liście i zwarty pokrój. Żeby nie były blade i wybiegnięte, czyli żeby nie miały zbyt długich pędów. Bratki najlepiej będą się czuły w podłożu przepuszczalnym i stale lekko wilgotnym
A jak je posadzimy, zależy już tylko od naszej wyobraźni i upodobań. Jeżeli pozostały nam cyprysiki, jałowce lub inne miniaturowe iglaki np. po bożonarodzeniowych dekoracjach, można je połączyć w kompozycję z wesołymi bratkami i mamy gotową wczesnowiosenną dekorację.
Fiołki ogrodowe doskonale prezentują się z roślinami cebulowymi kwitnącymi wiosną, m.in. z hiacyntami, szafirkami, narcyzami i tulipanami. Posadzenie ich w jednej donicy zawsze będzie dobrym pomysłem. Skoro są to rośliny jadalne, jak najbardziej mogą stać się także częścią ziołowej kompozycji.
Po posadzeniu, bratki nie wymagają wiele. Trzeba je podlewać gdy mają sucho i warto ogławiać z przekwitniętych kwiatów, jeżeli nie zależy nam na nasionach. Chyba że będą rosły w niewielkim pojemniku. Wtedy należałoby zadbać o regularne zasilanie niezbyt dużymi dawkami nawozu dla roślin kwitnących. Żółknięcie liści i słaby wzrost mogą świadczyć o tym, że ich dieta jest zbyt skąpa.
Pamiętajmy też o tym, że pojemniki, w których mamy zamiar uprawiać bratki, a także inne rośliny, zawsze powinny mieć otwory drenażowe, żeby nadmiar wody mógł swobodnie wypływać i żeby nasze okazy nie stały w wodzie.
I to wszystko na dziś. Zachęcam do uprawy bratków. I zachęcam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Balkony i Tarasy” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/