Brokuł, kalafior, kapusta, kalarepa. Jak uprawiać te warzywa?
Brokuł, kalafior, kapusta, kalarepa. Jak uprawiać te warzywa? Jakie warzywa kapustne możemy uprawiać w warzywniku? ???? Które z nich są najłatwiejsze w uprawie? Jak je wysiewać i sadzić? To temat dzisiejszego filmu z cyklu „Ogród Warzywny”. ???? Zapraszam! ????
Warzywa kapustne to bardzo bogata grupa roślin. Wiele z nich z powodzeniem możemy uprawiać w warzywniku. I są to m.in. takie gatunki jak kapusta, kalafiory i brokuły, brukselka i jarmuż oraz kalarepa. Do roślin kapustnych zalicza się też rzodkiewka i rzepa oraz gorczyca czy rzepak. Ale dzisiaj zajmiemy się tą pierwszą grupą warzyw.
Osobiście uważam, że najłatwiejsza w uprawie jest w tym zestawieniu kalarepa. Ma ona krótki okres wegetacji, w zależności od pogody i odmiany trwa on od 40 do 80 dni. Najczęściej spożywamy zgrubienie łodygi kalarepy, ale możemy jeść także jej liście. Brukselka i jarmuż mają z kolei długi okres wegetacji. Zaletą tych gatunków jest z kolei to, że możemy je pozostawić na grządce na zimę. Po przemrożeniu są jeszcze smaczniejsze. Mrozy im nie straszne. Liście jarmużu czy małe główki brukselki możemy zbierać nawet spod śniegu.
Kalafiora i brokuła zna każdy. W przypadku tych roślin spożywamy kwiat rośliny, który jest jeszcze w pąkach. Uprawiając je w ogrodzie, trzeba dobrze trafić w moment ich zbioru, żeby kwiatostany były już jak największe, ale żeby pąki kwiatowe nie zaczęły się jeszcze rozwijać. Sama kapusta występuje w przeróżnych odmianach. Możemy uprawiać kapustę głowiastą białą, kapustę głowiastą czerwoną, kapustę włoską, pekińską i chińską, tzw. pak choi. Z nich wszystkich u mnie w ogrodzie najlepiej udawała się chyba kapusta pekińska.
Są to niezwykle zdrowe rośliny, można z nich przygotowywać mnóstwo dań, dlaczego więc w przydomowych uprawach często przegrywają z pomidorami i innymi warzywami? Dlaczego wiele osób się do nich zniechęca? Dwie przyczyny wysuwają się tutaj na główny plan. Po pierwsze szkodniki, które często atakują warzywa kapustne. Wśród nich prym wiedzie m.in. bielinek kapustnik, którego gąsienice zagnieżdżają się często w brokułach, kalafiorach i kapustach, wygryzając dziury, zostawiając odchody i generalnie niszcząc rośliny. Po drugie, często rośliny nie wyrastają nam na grządkach do takich rozmiarów, jakie kojarzymy ze sklepów. Wyglądają na niewielkie i mizerne, bo zapominamy, że są to rośliny o bardzo dużych wymaganiach pokarmowych, które musimy dobrze nawozić.
Jeżeli poradzimy sobie z tymi dwoma zagadnieniami, będziemy mogli cieszyć się wspaniałymi zbiorami warzyw kapustnych. Od czego więc zacząć ich uprawę?
W pierwszej kolejności od przygotowania grządki. Już przedsiewnie warto ją dobrze nawieźć, możemy to zrobić np. kompostem i granulowanym obornikiem. Może być to przykładowo obornik bydlęcy. W przeciwieństwie do obornika świeżego, którym należy zasilać grządki jesienią, obornik granulowany może byś stosowany też wiosną, a nawet w późniejszym terminie, jako nawóz pogłówny, w przypadku wybranych upraw.
Rozsypujemy go na zagonach i delikatnie przekopujemy lub mieszamy z wierzchnią warstwą gleby. Jest to w 100% nawóz naturalnego pochodzenia. Dzięki nowoczesnej technologii przetwarzania i oczyszczania tego typu produkt zachowuje wszystkie substancje próchnicze, odżywcze i mineralne, a jednoczenie jest pozbawiony wszelkich patogenów i nasion chwastów. Może być stosowany oczywiście nie tylko w przypadku warzyw kapustnych, ale też innych roślin w ogrodzie. Działa długotrwale, polepsza właściwości gleby, wspomaga odbudowę próchnicy, aktywuje rozwój pożytecznych mikroorganizmów glebowych i jest źródłem makro i mikroelementów, potrzebnych roślinom.
Co jest szczególnie ważne w przypadku takich żarłoków, jakimi są warzywa kapustne. Obornik najlepiej zastosować mniej więcej 2-3 tygodnie przed ich siewem lub sadzeniem. Bo rośliny te możemy uprawiać z rozsady lub w przypadku niektórych również z siewu bezpośrednio do gruntu.
Siać przykładowo możemy kalarepę i kapustę, niektórzy sieją też od razu na grządkach brokuły i kalafiory. Brukselka i jarmuż, z uwagi na długi okres wegetacji, zazwyczaj wysiewane są najpierw na rozsadniku, a potem na miejsce stałe wysadzane są już podrośnięte, najładniejsze sadzonki.
Uprawa z rozsady jest bezpieczniejsza, warzywa kapustne kiełkują szybko, niektóre gatunki już po dwóch trzech dniach. Jeżeli zdecydujemy się na bardzo wczesną ich uprawę, np. w lutym i przez dłuższy czas będziemy trzymać w cieple domu, sadzonki mogą stać się nieco wybiegnięte, tzn. o wiotkie, o wydłużonym pokroju. Często po zahartowaniu i posadzeniu w ziemi w drugiej połowie marca lub w kwietniu odzyskują one swój poprawny kształt i nabierają wigoru.
Najlepiej rosną w pełnym słońcu, choć tolerują też lekki półcień. Można je zaliczyć do roślin chłodnolubnych. Optymalna temperatura dla nich to od 10 do 20 stopni Celsjusza. Niektóre gatunki kiełkują już przy dwóch-pięciu stopniach. Zbyt wysoka temperatura, powyżej 25 stopni Celsjusza może powodować już zahamowanie ich wzrostu. Dlatego zazwyczaj ich uprawę i wysiewy rozpoczyna się szybko. Jeżeli pogoda na to nie pozwala, można je przepikować do większych pojemników, gdy mają 2-3 liście właściwe i nadal uprawiać w pomieszczeniach. Jeżeli nie ma już zapowiadanych silnych przymrozków i w dzień temperatura już utrzymuje się powyżej 10 stopni Celsjusza, zahartowaną rozsadę warzyw kapustnych możemy sadzić na grządkach.
Kalarepa nie rozrasta się do wielkich rozmiarów, zatem może być ona sadzona w mniejszej rozstawie, np. co 15-20 cm. Kapusta, brokuły i kalafiory potrzebują więcej miejsca. Najczęściej sadzi się je co 40-50 cm.
Warzywa kapustne, oprócz bardzo żyznej gleby lubią też, gdy gleba jest stale lekko wilgotna. Warto więc w ich przypadku zadbać o regularne podlewanie. Warto też już na początku zaplanować nawożenie pogłówne. Często rośliny te w trakcie sezonu potrzebują dodatkowej porcji nawozu.
I oczywiście musimy zadbać o ich ochronę przed szkodnikami. Przed bielinkiem kapustnikiem i innymi szkodnikami latającymi możemy je ochronić przykładowo za pomocą osłon z siatek lub agrowłókniny, który uniemożliwią im składanie jaj i rozwój gąsienic. Ja w tym roku zamierzam właśnie jak najwięcej przykrywać moje kapustne uprawy. Warto też uważać na ślimaki, jeżeli mamy z nimi problem w ogrodzie.
Im więcej będziemy monitorować i doglądać uprawy, tym szybciej jesteśmy w stanie zareagować na ewentualny problem i go rozwiązać, poprzez szybkie dodatkowe odżywienie roślin lub ewentualne pozbycie się szkodników ręcznie lub opryskiem wybranym preparatem.
Niewątpliwie warzywa kupne zasługują na to, by znaleźć się w przydomowym warzywniku. Tym bardziej, że jest tyle gatunków i odmian do wyboru. Życzę więc zdrowych i obfitych plonów. I zapraszam na kolejny film z cyklu „Ogród Warzywny” oraz do oglądania pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/
Obornik bydlęcy : https://www.fungichem.pl/obornik-bydlecy-naturalny-sumin-granulat-8l-53m2.html