Petunie na balkon i tarasy
Petunie – Niezliczone odmiany petunii olśniewają formami i barwami. Są one tematem dzisiejszego odcinka programu „Balkony i Tarasy”.
Petunie znane są od dawna. Już nasze babcie uprawiały je w ogrodach i skrzynkach okiennych. Jednak ostatnimi czasy zmieniły one swoje oblicze. Teraz dostępnych odmian jest tyle, że można dostać zawrotu głowy. Petunie pochodzą z Ameryki Południowej, ale to Japończykom zawdzięczamy dzisiejszą różnorodność tych roślin. Mniej więcej 40 lat temu stworzyli oni odporną na niesprzyjające warunki i niezwykle bujną odmianę petunii kaskadowej, którą nazywamy surfinią. Potem, dzięki dalszym staraniom hodowców pojawiały się kolejne odmiany. Ostatnio dużą popularnością cieszą się Supertunie i Calibrachoa. Supertunie Vista są wyjątkowo wytrzymałe i tak obsypane kwiatami, że prawie nie widać liści. Jedna sadzonka wystarczy, żeby udekorować całą doniczkę, a do tego ma pokrój wzniosło-płożący, więc sama w sobie stanowi idealne wypełnienie. Calibrachoa jest znacznie delikatniejsza od petunii ogrodowej. Ma mniejsze kwiaty i mniejszy pokrój. Pierwsza odmiana tej grupy roślin, Million Bells, pojawiła się dopiero w 1992 roku.
Najefektowniej petunie prezentują się rosnąc w grupie, gdy ich kwiaty tworzą niezwykły kobierzec. Wspaniale prezentują się w skrzynkach balkonowych oraz w donicach, zarówno w kompozycjach jednogatunkowych, jak również w kompozycjach z innymi roślinami kwitnącymi.
Są to rośliny wrażliwe na mróz, więc na balkonach i tarasach sadzimy je zazwyczaj po 15 maja. Jeżeli chodzi o gamę kolorystyczną, to naprawdę jest z czego wybierać. Barwa kwiatów jest ogromnie zróżnicowana, od białej, poprzez żółtą, pomarańczową, czerwoną i różową do fioletowej, purpurowej i czarnej. Hodowcom nie udało się jedynie stworzyć petunii w kolorze niebieskim. Jeżeli widzimy gdzieś morze kwiatów wylewających się obficie z okien lub balkonów to bardzo często są to właśnie surfinie. Żeby stworzyć kaskadę kwiatów w tradycyjnej skrzynce balkonowej wystarczy posadzić 3 sadzonki. Petunie w różnych odmianach mogą być też łączone z innymi roślinami, a kompozycje możemy stworzyć według własnego gustu i upodobań. Towarzystwem petunii może być np. wilczomlecz w odmianie „Diamond Frost”oraz osteospermum, czyli stokrotna afrykańska. Jest to również bardzo interesująca roślina, a ciekawostką jest to, że w pochmurne dni lub w cieniu jej kwiaty się zamykają. Podczas długotrwałych upałów niekiedy przestaje kwitnąć, ale pod koniec lata ponownie wznawia kwitnienie. Jako roślinę przewieszającą się możemy posadzić dekoracyjną z liści ipomeę, czyli wilca ziemniaczanego, który podobnie jak petunia silnie się krzewi i rozrasta.
Petunie pięknie prezentują się również w połączeniu z kocankami włochatymi, które będą przewieszać się przez donicę. W tworzeniu kompozycji ogranicza nas jedynie wyobraźnia i zasada, aby sadzić obok siebie rośliny, które mają podobne wymagania uprawowe i nie zagłuszają się nawzajem. Jeżeli sadzimy silnie rosnące surfinie, to ich towarzystwem mogą być równie dobrze krzewiące się gatunki. Jeżeli sadzimy bardziej zwarte odmiany petunii lub filigranowe calibrachoa, możemy sobie pozwolić na większy wybór gatunków roślin, które będą obok.
Kwitnące sadzonki petunii możemy od połowy kwietnia kupić w każdym sklepie ogrodniczym. Ale rośliny te możemy również uprawiać z nasion. Wysiewamy je w styczniu lub w lutym.
Nasiona petunii są bardzo drobne. Wysiewamy je w pojemniku wypełnionym wilgotnym podłożem i delikatnie przygniatamy. Nie trzeba pokrywać ich piaskiem. Możemy natomiast przykryć całość folią, żeby utrzymać wilgotność do momentu wykiełkowania roślin. Petunie wyhodowane z nasion nie prezentują się zazwyczaj w maju tak dobrze, jak te, które możemy kupić w sklepach ogrodniczych, ale posadzone później w donicach balkonowych lub tarasowych są bardzo wytrzymałe i szybko nabierają pięknego kształtu. Często są one także bardziej odporne na choroby, ponieważ wirusy nie przenoszą się przez nasiona.
Wszystkie odmiany petunii mają duże zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Żeby bujnie kwitły musimy je często nawozić.
Regularne usuwanie przekwitniętych kwiatów pobudza kolejne kwitnienie. Petunie lubią miejsca słoneczne, ale nie tolerują przesychania podłoża.
Musimy więc dbać o systematyczne podlewanie, w czasie upałów nawet 2 razy dziennie. Latem na tarasie przyda się więc poręczny wąż, który ułatwi nam to zadanie. Przesuszone petunie nierzadko żółkną i zasychają. Jednak surfinie, a przede wszystkim supertunie vista, są już nieco bardziej wytrzymałe. Te rośliny przetrwają okresowe niedobory wody i przy odpowiedniej pielęgnacji znowu pięknie zakwitną. Przy niesprzyjającej pogodzie petunie mogą być atakowane przez choroby grzybowe i szkodniki. Im szybciej zauważymy niepokojące objawy, tym mamy większą szansę na szybkie wyleczenie roślin. Warto jednak wspomnieć, że również w tym przypadku nowe odmiany są coraz bardziej odporne.
Petunie, surfinie, i calibrachoa oszałamiają obfitością kwiatów, a odmian tych roślin przybywa lawinowo. Nic więc dziwnego, że tak często spotykamy je na balkonach i tarasach. W kolejnym odcinku powiemy o fuksjach.