Rozmaryn lekarski – uprawa, rozmnażanie.
Rozmaryn lekarski – uprawa, rozmnażanie. Pora na kolejny odcinek z cyklu o roślinach śródziemnomorskich. Tematem dzisiejszego filmu będzie rozmaryn lekarski, wspaniała roślina, zarówno o walorach ozdobnych jak i zdrowotnych. Możemy ją uprawiać także w naszych domach i ogrodach. Jak to zrobić? Zapraszam do obejrzenia!
Rozmaryn lekarski to krzew, który w swoim naturalnym środowisku występowania potrafi dorastać do półtora metra. Systematycznie przycinany ma zwarty pokrój, tylko po coraz starszych, zdrewniałych pędach przy ziemi widać, że nie jest to młoda roślina. Najczęściej jednak spotkać ją można w płożących czy też przewieszających się nasadzeniach, ponieważ nie straszne jej chwilowe niedobory wody, przepuszczalne podłoże, np. w nasadzeniach na murkach.
Przechadzając się po chorwackich górach lub włoskich ulicach, często spotykamy rozmaryn rosnący jako roślina okrywowa. Jeżeli delikatnie ją dotkniemy lub chociaż muśniemy, od razu poczujemy jej charakterystyczny, cudowny zapach.
I właśnie z uwagi na ten zapach i aromat liści, używamy tej rośliny, także u nas jako przyprawy. Doskonale nadaje się do mięs, zwłaszcza wołowiny, do grillowanych potraw czy ziołowego, rozmarynowanego masła. A to tylko kilka przykładów. W przepisach kucharskich znajdziemy znacznie więcej zastosowań rozmarynu.
I jak sama jego nazwa wskazuje, rozmaryn lekarski, może być też wykorzystywane jako ziołowe lekarstwo. Uważa się, że herbata z rozmarynu pomaga na brak apetytu, wzdęcia, bóle brzucha, m.in. bóle wątroby, a także na skurcze i bóle reumatyczne. Ale nie zaleca się jego stosowania kobietom w ciąży. Podobno dodanie suszonego rozmarynu do kąpieli poprawia krążenie i ukrwienie.
I dodatkowo jest to roślina niezwykle dekoracyjna. Pędy ma wzniesione, z wąskimi liśćmi, ciemnozielonymi od góry i szarozielonymi od dołu. Szczególnie pięknie prezentuje się, gdy zakwitnie, wieloma drobnymi błękitnymi kwiatami. Podobnie jak liście są one jadalne. Jeżeli więc uda nam się w naszych warunkach klimatycznych przezimować rozmaryn, będziemy mogli je podziwiać i zbierać zazwyczaj na przełomie kwietnia i maja. Możemy nimi dekorować potrawy lub dodawać do przygotowywanych dań.
Rozmaryn bardzo łatwo można rozmnożyć i to zarówno w jego naturalnym, śródziemnomorskim klimacie, jak i w naszych domach lub ogrodach. Możemy to zrobić przez wysiew nasion wczesną wiosną, w marcu czy kwietniu lub poprzez sadzonki wierzchołkowe. W tym celu, najczęściej późną wiosną lub latem, odcina się wybrane pędy, o długości ok. 10 cm. Usuwamy potem z pobranych fragmentów rośliny dolne liście, po czym umieszcza się je bezpośrednio w podłożu, które powinno być przepuszczalne i wilgotne, może być np. z domieszką piasku. Proces ukorzeniania trwa zazwyczaj ok. 6 tygodni.
W naszych warunkach klimatycznych rozmaryn możemy uprawiać cały rok w doniczce. Wiosną wystawiamy go do ogrodu lub na balkon i chowamy na zimę w jasnym i najlepiej chłodnym miejscu, jednak takim, gdzie roślina nie będzie narażona na silne przymrozki.
Jeżeli przezimujemy swój rozmaryn, możemy liczyć na to, że z każdym rokiem będzie coraz większy i piękniejszy. Niektórzy, w maju, gdy minie już ryzyko nocnych przymrozków, sadzą tę roślinę w gruncie, w zielniku lub na wybranej grządce i wykopują ją przed nadejściem mrozów. Jeżeli uprawiamy rozmaryn w donicy, warto go każdej wiosny przesadzić do większego pojemnika. Możemy do tego użyć podłoża do ziół. Sprawdzi się też podłoże uniwersalne, ale np. z domieszką piasku, perlitu lub innego dodatku poprawiającego przepuszczalność, ponieważ rozmaryn tak jak większość ziół nie lubi przelewania, lepiej je przesuszyć niż zalać.
Czasami nawet w naszym klimacie zima okazuje się na tyle łagodna, że rozmaryn daje radę przetrwać ją nawet w naszych ogrodach lub na balkonach, zwłaszcza jeżeli posadzimy go lub postawimy donicę, w której rośnie, w zacisznym, słonecznym i osłoniętym miejscu. Jest on bowiem w stanie wytrzymać niewielkie i krótkotrwałe przymrozki, zwłaszcza gdy rośnie w osłoniętym, dobrze nagrzewającym się miejscu na działce. Ale, jeżeli temperatura spadnie poniżej -15, -20 stopni Celsjusza, nie mamy co liczyć na to, że rozmaryn przeżyje.
Rozmaryn może rosnąć samodzielnie w donicy, ale równie dobrze prezentuje się w kompozycjach z innymi roślinami, kwitnącymi lub o ozdobnych liściach.
Może stanowić ciemnozielone tło lub tak jak tu najwyższy, pionowy element całej kompozycji, a dodatkowym atutem jest to, że aromatyczne liście rozmarynu mamy cały czas pod ręką.
Roślina ta nie potrzebuje wielu składników pokarmowych, co jakiś czas latem, w trakcie wegetacji, możemy nawieźć ją np. nawozem rozpuszczalnym do ziół. W czasie upałów pamiętamy o jej podlewaniu, zwłaszcza jeżeli rośnie w niewielkim pojemniku. Krótkie przesuszenie nie powinno jej bardzo zaszkodzić, ale może stracić nieco liści, a tym samym straci nieco na uroku. Pamiętajmy, że rozmaryn kocha słońce, w końcu pochodzi ze słonecznego klimatu śródziemnomorskiego. Nawet palące południowe promienie słoneczne nic jej nie szkodzą.
Podobno starożytni Rzymianie nazywali rozmaryn kwiatem morza, ponieważ wyczuwali jego zapach zbliżając się do lądu. Jest to jedna z najstarszych roślin uprawianych doniczkowo w naszym klimacie. I nadal cieszy się niesłabnącą popularnością.
I to wszystko na dziś. Zapraszam do oglądania kolejnych odcinków na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/