Seler. Jak wysiewać i uprawiać seler żeby mieć obfite plony?
Jak wysiewać i uprawiać seler, żeby mieć obfite plony? To temat dzisiejszego filmu z cyklu „Ogród Warzywny”. Zapraszam!
Seler to warzywo niezwykle wartościowe, pełne witamin, minerałów i błonnika. Często używany jest w polskiej kuchni, nie każdy ogrodnik chce go mieć jednak w warzywniku, zwłaszcza niewielkim, z uwagi na to, że nie zawsze się udaje. A warto! Bo doskonale rośnie np. z pomidorami na jednej grządce, więc zawsze znajdzie się dla niego trochę miejsca. Gdzie zatem tkwi tajemnica sukcesu w uprawie selera? Warto poznać jego wymagania, żeby potem im sprostać i cieszyć się z obfitych plonów.
Krok pierwszy to przygotowanie dorodnej i zdrowej rozsady selera.
W odróżnieniu od pozostałych warzyw korzeniowych seler musi być uprawiany z rozsady, którą możemy przygotować samodzielnie lub którą możemy kupić wiosną, w kwietniu lub w maju. Jeżeli decydujemy się wysiać seler we własnym zakresie, należy to zrobić już w lutym, w domu lub innym ciepłym pomieszczeniu. Wynika to z jego długiego okresu wegetacji i wrażliwości na chłody w pierwszym okresie wzrostu, a także z drobnych nasion. Dobra, zdrowa rozsada to pierwszy klucz do sukcesu w uprawie tej rośliny. Jak ją przygotować?
W pierwszej kolejności należy wybrać odmianę, którą chcemy mieć w ogrodzie, a do wyboru jest ich całkiem sporo. Z selerów korzeniowych, możemy sięgnąć po odmiany wczesne, takie jak np. ‚Prager Risen’ i odmiany średnio późne oraz późne, które doskonale nadają się do dłuższego przechowywania i zbioru jesienią, tu zaliczyć można np. odmiany ‚Maxim’ czy ‚Goliath’. Są też odmiany wyselekcjonowane, jak np. Torpedo, którego korzenie układają się pionowo i nie mają odrostów bocznych. Kupując nasiona pamiętajmy, że na opakowaniu jest zawsze informacja, ile nasion się w nim znajduje. Informacja ta może być podana w sztukach, że paczka nasion zawiera 5, 10, 40 czy 100 sztuk. Dotyczy to zazwyczaj właśnie odmian wyselekcjonowanych lub dużych nasion. Może też być podana w gramach lub miligramach. Np. w przypadku selera 500 miligram to około 700 nasion. Do wyboru mamy też nasiona selera naciowego i liściowego, którego wysiewamy w tym samym czasie i w ten sam sposób co seler korzeniowy.
Nasiona wysiewa się możliwie niezbyt gęsto, rzutowo do płaskich i stosunkowo płytkich pojemników wypełnionych podłożem do siewu i pikowania. Dobrze jest zrobić to niezbyt gęsto, żeby potem ułatwić sobie pikowanie, ale nie zawsze się to uda przy drobnych selerowych nasionach. Mogą być to specjalne kuwety do wysiewu lub plastikowe pojemniki po produktach spożywczych. Ważne, żeby były one czyste i miały otwory drenażowe na dnie. Wypełniamy je podłożem do wysiewu i pikowania. Takie podłoże wiosną jest dostępne niemal w każdym sklepie ogrodniczym a czasami nawet w marketach spożywczych. Ma ono odpowiednią strukturę i jest wolne od patogenów chorobotwórczych i szkodników, co ma niebagatelny wpływ na zdrowe kiełkowanie roślin.
Nasiona selera najlepiej kiełkują w świetle, nie należy więc przykrywać ich ziemią czy piaskiem po wysiewie, lecz jedynie delikatnie docisnąć do podłoża. Wiąże się to z koniecznością utrzymywania stałej jego wilgotności, najlepiej robić to zraszając nasiona, a potem malutkie roślinki delikatnym strumieniem, za pomocą opryskiwacza, żeby nie wymyć nasion, co mogłoby się zdarzyć, gdybyśmy używali konewki. Pojemniki z nasionami selera dobrze jest przykryć przezroczystą folią, szybą lub kawałkiem plastiku, pamiętajmy jednak wtedy o codziennym wietrzeniu przez kilka, kilkanaście minut. Czas kiełkowania to do kilku dni do 3 tygodni, w zależności od warunków uprawy i odmiany.
Do wschodów należy utrzymywać dość wysoką temperaturę 22-24 stopni Celsjusza, którą potem po wykiełkowaniu i przepikowaniu dobrze jest obniżyć do mniej więcej 18 stopni Celsjusza. A pikować młode sadzonki selera można już w momencie, gdy mają jeden liść właściwy, do doniczek o średnicy 4-5 cm wypełnionych wybranym podłożem do warzyw, mniej więcej 4-6 tygodni po wysiewie. Ja zazwyczaj robię to nieco później, kiedy roślinki mają 2-3 liście właściwe i przepikowuję je po 3-4 sztuki do doniczek o średnicy 9-10 cm. Podczas pikowania należy uważać, żeby nie zasypać stożka wzrostu rośliny. Seler naciowy pikujemy identycznie jak seler korzeniowy i tak samo go potem pielęgnujemy. Seler liściowy można przesadzić kępkami do większych pojemników lub doniczek docelowych, które potem ustawimy np. na tarasie, balkonie lub zewnętrznym parapecie.
W dalszej kolejności nadal trzeba utrzymywać stałą wilgotność podłoża, nie dopuszczać do przesychania, ale też dbać, by nie było zbyt mokre. Ziemia w doniczkach powinna być wilgotna, a nie podmokła. W tym czasie regularnie sprawdzamy też czy nie widać oznak żerowania szkodników, np. przędziorków lub mszyc. Jeżeli zauważymy, że liście młodych selerów są blade, żółkną, a same rośliny słabo rosną, można je mniej więcej 3 tygodnie po pikowaniu zasilić wybranym nawozem do warzyw. Nawożenie, w razie potrzeby możemy powtarzać co 10-14 dni.
W tym czasie sadzonki można przenieść już w chłodniejsze miejsce, np. do szklarni lub pod tunel foliowy, można rozpocząć też ich hartowanie, wystawiając na zewnątrz, jeżeli pogoda na to pozwala i jest około 10-15 stopni Celsjusza. Na początku wystawiamy rozsadę na godzinę w cieniu, potem ten czas stopniowo wydłużamy i stopniowo przyzwyczajamy do promieni słonecznych. Nie należy dopuścić, żeby późną wiosną, gdy selery już większość czasu spędzają w ogrodzie, nie przebywały dłuższy czas np. 2 tygodnie w temperaturze poniżej 8-5 stopni Celsjusza, ponieważ może to sprowokować rośliny do przedwczesnego kwitnienia w czasie wegetacji, co wiąże się z brakiem lub niewielkim zgrubieniem korzenia, na którym nam zależy. Dlatego rozsadę pozostawiamy w pojemnikach najczęściej do połowy maja, gdy zrobi się już naprawdę ciepło. Żeby w razie konieczności można je było przenieść w cieplejsze miejsce.
Proces przygotowania rozsady selera jest w związku z tym dość długi. Trwa bowiem od lutego do połowy lub czasami nawet końca maja.
Na miejsce stałe w warzywniku sadzonki selera sadzi się, gdy minie ryzyko nocnych przymrozków, w maju lub na początku czerwca. Rośliny te wymagają gleby żyznej, próchnicznej, dobrze spulchnionej i nie zakwaszonej, o obojętnym odczynie między 6,5 a 7,5 pH. Dlatego dobrze jest przed posadzeniem selerów zasilić grządki przedsiewnie suchym obornikiem, kompostem lub innym wybranym nawozem. Przygotowanie przepuszczalnego, pełnego składników odżywczych podłoża w słonecznym miejscu to kolejny krok do sukcesu w uprawie tych warzyw.
Warto pamiętać o zmianowaniu i jeżeli to możliwe,nie sadzić selerów rok rocznie w tym samym miejscu. Na tej samej grządce nie powinny być one uprawiane częściej niż co 3-4 lata. Tuż przed sadzeniem warto sadzonki dobrze nawodnić, również po posadzeniu grządkę dokładnie podlewamy, żeby ziemia szczelnie i dokładnie otuliła korzenie i żeby pomóc roślinom przyjąć się w nowym miejscu.
Rośliny radzi się sadzić w rozstawie mniej więcej 30×40 cm, ale jeżeli nie mamy wiele miejsca w warzywniku, to możemy je posadzić nieco gęściej z zastosowaniem uprawy współrzędnej. Seler dobrze czuje się między innymi w towarzystwie pomidorów i pora lub papryki i sałaty. Pamiętajmy jednak, że im gęściej sadzimy rośliny, tym częściej należy je nawadniać i dokarmiać, bo w większej ilości szybciej wykorzystują one składniki pokarmowe, które są w ziemi. Rozsadę zawsze sadzimy na takiej samej głębokości, na jakiej rosła do tej pory w doniczkach produkcyjnych. Nie zagłębiamy selerów za bardzo. I uważamy, żeby nie przysypać podczas umieszczania w ziemi stożka wzrostu, powinien on lekko wystawać nad powierzchnię. Zbyt głębokie sadzenie może doprowadzić do deformacji korzenia spichrzowego i sprzyjać wyrastaniu nadmiernej ilości korzeni bocznych w jego górnej części.
W czasie wegetacji, latem i we wczesnych miesiącach jesiennych, seler potrzebuje, jak wszystkie warzywa, systematycznego odchwaszczania, ponadto, dobrze reaguje na delikatne spulchnianie gleby. Bardzo ważnym zabiegiem w przypadku tego warzywa jest podlewanie, ponieważ seler źle reaguje nawet na krótkie niedobory wody, wytwarza wtedy mniej dorodne zgrubienia korzeni. Jest to więc szczególnie ważne zwłaszcza w okresie tworzenia się i intensywnego wzrostu korzeni spichrzowych, czyli mniej więcej od połowy lipca do połowy września. Często seler wymaga też dodatkowego, pogłównego nawożenia wybranym nawozem wieloskładnikowym, nie później niż do połowy sierpnia, bowiem jest to warzywo o wysokich wymaganiach pokarmowych. Pierwsze nawożenie grządki z selerami, jeżeli tego wymagają przeprowadza się najwcześniejszej miesiąc po posadzeniu. Potem kontynuujemy je w miarę potrzeby, zgodnie ze wskazówkami dotyczącymi wybranego sposobu odżywiania.
Zbiór tych warzyw przeprowadza się najczęściej w październiku, ale w cieplejszych rejonach naszego kraju i przy sprzyjającej pogodzie, zbiory możliwe są nawet w listopadzie. Wyrośnięte już selerowe korzenie wytrzymują zazwyczaj przymrozki do mniej więcej -6 stopni Celsjusza, ale jeżeli planujemy przechowywać je przez dłuższy czas zimą, to nie należy dopuszczać do ich przemrożenia. Najlepiej przechowują się w miejscu chłodnym o dużej wilgotności powietrza.
Seler jest stosunkowo odpornym warzywem na choroby i szkodniki. Jednakże nie zupełnie odpornym. Należy więc profilaktycznie doglądać roślin i wykonać odpowiednie zabiegi, jeżeli zauważymy niepokojące objawy.
Warto na koniec przypomnieć, że seler w całości jest roślina jadalną. Nawet jeżeli nie wyrosną nam dorodne korzenie spichrzowe, możemy w całym okresie wegetacji uszczykiwać i wykorzystywać w kuchni aromatyczne liście. Zatem tak naprawdę selerowe zbiory mogą trwać od późnej wiosny do późnej jesieni.
I tych wspaniałych selerowych zbiorów wszystkim życzę. Zachęcam do uprawy warzyw i zapraszam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Ogród Warzywny” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/