Sierpień w ogrodzie, kalendarz ogrodnika

Sierpień w ogrodzie, kalendarz ogrodnika. Jak w każdy poniedziałek rozpoczynamy kolejny tydzień kolejnym odcinkiem z cyklu „Tydzień w Ogrodzie” i przypominamy o ogrodniczych zadaniach na nadchodzące dni. Zapraszamy do oglądania! 🙂

Dziś film przypominający, że czas wysiewów w warzywniku wcale się nie kończy, mimo że dla wielu z nas sierpień to miesiąc, kiedy w ogrodzie pracujemy nieco mniej, za to więcej czasu spędzamy w kuchni, na przygotowywaniu potraw i przetworów z owoców naszej pracy w postaci zbieranych właśnie pomidorów, ogórków, cukinii, marchwi, patisonów i pierwszych dyni, fasolki szparagowej, buraków i wielu innych pysznych i zdrowych warzyw. Dlatego często zapominamy o tym, że można, a nawet należy wysiać o tej porze kolejne rośliny na poplony, żeby czas zbiorów przedłużyć aż do zimy. I nie potrzebujemy do tego całych pustych grządek. Możemy to robić w miejscach, które właśnie się zwolniły, po jednym rządku lub nawet kępce warzyw. Możemy też wykorzystać w tym celu większe lub mniejsze donice. A jakie warzywa siejemy w sierpniu?

Jest to między innymi rzodkiewka, a także rzodkiew i rzepa. Latem często przerywamy uprawę rzodkiewek, ponieważ większość odmian wybija w czasie długich i upalnych dni w liście i pędy kwiatostanowe, zamiast tworzyć zgrubienia. Ale pod koniec lata znowu możemy bez obaw wysiewać tę roślinę i to we wszystkich odmianach, a nawet w większej ilości odmian niż wiosną. Typowo jesienną rzodkiewką jest np. odmiana ‚Sopel Lodu’, którą można zbierać aż do listopada, a czasami nawet grudnia, bo jest bardzo wytrzymała na chłody.

Na jesienny zbiór wysiewać możemy też sałatę, również praktycznie we wszystkich odmianach, zarówno liściową jak i tworzącą główki. Możemy to robić bezpośrednio na grządkach lub w donicach. Możemy też przygotować sobie teraz ich rozsadę, którą posadzimy niebawem na miejsce stałe, jak tylko zwolni się dla niej miejsce w warzywniku.

Sierpień to miesiąc wysiewu roszponki, czyli tzw. „sałaty brzydkiej pory roku”. Ma ona łagodny, lekko orzechowy smak i możemy ją siać do końca września, z zbierać będzie ją można nawet w czasie zimy. Siać możemy też wyrazistą i pikantną w smaku rokiettę siewną, często nazywaną też rukolą, a także samą rukolę, roślinę wieloletnią, o podobnym pikantnym, czasami wręcz ostrym smaku.

Do nieco mniej popularnych rośliny liściowych, które możemy siać w sierpniu, zalicza się szczaw, endywię czy portulankę. I oczywiście to również moment, kiedy możemy rozpocząć poplonową uprawę szpinaku. Warto w tym wypadku sięgnąć po nasiona odmian ozimych, które mają większą wytrzymałość na przemarzanie. Pamiętać jedynie należy, że jest to roślina chłodnego klimatu i optymalna temperatura wzrostu dla niego to 15-18 st. C. Zatem z jego wysiewem warto się wstrzymać do momentu ustania letnich upałów. Szpinak wysiany stosunkowo wcześnie w sierpniu, jest zazwyczaj gotowy do zbioru przed zimą, co niekiedy pozwala na ponowny wysiew tego warzywa jeszcze raz pod koniec października lub w listopadzie, jeżeli pogoda będzie na tyle łagodna i sprzyjająca. Taki bardzo późny wysiew szpinaku dotyczy odmian zimowych, które mogą zimować w gruncie i które rozpoczną szybciej wegetację wiosną. Ich przeznaczeniem jest wtedy pierwszy, wczesnowiosenny zbiór.

Cały czas możemy wysiewać też koper, w tym także koper włoski oraz kapustę chińską i kapustę pekińską. Oczywiście w tym miesiącu sadzimy też rozsadę warzyw kapustnych i liściowych, jeżeli przygotowaliśmy ją wcześniej. Na swoje miejsce stałe powędrować mogą m.in. sadzonki kalarepy, jarmużu i wcześniej wspomnianej kapusty czy sałaty.

Sierpień to także idealna pora na wysiew roślin na tzw. młode liście, a zaliczyć tu możemy m.in. groch, sałatę, bazylię, cykorię liściową, rukolę czy endywię. Możemy je uprawiać zarówno w ogrodzie, jak też na balkonach lub zewnętrznych okiennych parapetach. Właśnie teraz rosną najlepiej i ich zbiór będzie możliwy już po 3-4 tygodniach w fazie młodych liści.

W doniczkach możemy jeszcze wysiewać szybko kiełkujące zioła, które potem przeniesiemy do kuchni i będziemy uprawiać na okiennym parapecie. Taką rośliną zielną bez wątpienia jest bazylia w różnych odmianach, zwyczajna, czerwonolistna czy drobnolistna. Dość szybko kiełkuje też pietruszka liściowa. A ich młode liście są najsmaczniejsze. Często pozostają nam nasiona ziół po wiosennych wysiewach, warto w miarę możliwości je wykorzystać.

Wszystkie rośliny warzywne wysiewane latem na jesienny i zimowy zbiór wymagają naszej wzmożonej uwagi pod względem regularnego podlewania. Kiełkującym roślinom musimy zapewnić stałą wilgotność podłoża, inaczej nie wykiełkują lub wykiełkują tylko częściowo. Warto też chronić nasze wschody przed ślimakami.

Oraz przed szkodnikami glebowymi, które mogły w trakcie sezonu zadomowić się na naszych grządkach, zwabione uprawą innych roślin warzywnych. Jeżeli podejrzewamy lub obawiamy się obecności np. pędraków, opuchlaków czy drutowców w miejscu, gdzie chcemy wysiać rośliny na poplony, możemy przedsiewnie opryskać lub podlać je roztworem z ekstraktu z wrotyczu.

Wrotycz to roślina, która rośnie naturalnie  w Polsce i kwitnie od czerwca do sierpnia. Możemy ją zebrać podczas spaceru po łące, potem ususzyć i w razie potrzeby przygotowywać potem z niego odwary, napary czy gnojówki. Możemy też skorzystać z gotowego wrotyczowego, naturalnego ekstraktu, jaki jest dostępny w sklepach ogrodniczych i internetowych. Zabiegi z jego wykorzystaniem można przeprowadzać przez cały okres wegetacyjny, od marca do września. Sprawdzą się one zresztą nie tylko w warzywniku, ale także w przypadku roślin ozdobnych i trawnika. Działają one zwalczające i odstraszająco na wspomniane już nicienie, pędraki i opuchlaki, a także drutowce, mszyce i inne szkodniki. Ponadto zwiększają one także odporność roślin na choroby grzybowe.

Wszystkie warzywa na poplony wysiewamy tak samo, jak wiosną. Jedyną różnicą w uprawie jest to, że latem, w sierpniu i czasami też na początku września, częściej musimy sięgać po konewkę lub po wąż ze zraszaczem, ponieważ mogą zdarzyć się jeszcze upalne i bezdeszczowe okresy, kiedy dopiero co wysiane rośliny będą wymagały dodatkowego podlania.

I cieszmy się jak najdłużej uprawą własnych warzyw! Zapraszam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Ogród Warzywny” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.

Linki :

Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick

YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień

Instagram :  https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/