Tuje – problemy z żywotnikami – zasychanie i brązowienie

Tuje – W dzisiejszym odcinku zajmiemy się żywotnikami zachodnimi, czyli popularnymi tujami. Powiemy jakie choroby i szkodniki mogą je zaatakować i doradzimy jak z nimi walczyć.

Pośród tysięcy pięknych roślin ogrodowych to właśnie żywotniki cieszą się u nas bardzo dużą popularnością. Bogaty wybór odmian o różnych kolorach i kształtach oraz wiele możliwości ich aranżacji skutkuje tym, że chętnie sadzimy je na działkach. Tuje ‚Szmaragd’ lub tuje ‚Brabant’ bardzo często sadzone są w formie żywopłotów. I chociaż są to rośliny stosunkowo odporne na choroby i szkodniki od czasu do czasu mogą przytrafić nam się pewne problemy podczas ich uprawy.

Najczęściej możemy się spotkać z zasychaniem gałązek lub części krzewów. Tuje mają płytki system korzeniowy, lubią wilgotne, ale nie przelane podłoże. Należy je więc regularnie podlewać. Zimą żywotniki narażone są na suszę fizjologiczną, co może powodować usychanie gałązek. Zamarznięta ziemia uniemożliwia pobieranie przez krzewy potrzebnej do życia wody, a mroźne wiatry dodatkowo wysuszają roślinę. Dlatego w cieplejsze zimowe dni, a także wiosną należy sprawdzić, czy tuje nie wymagają podlania. Dobrze jest wyściółkować rośliny korą, która utrzyma wilgoć. Uschnięte gałązki należy przyciąć.

Powodem zamierania pędów mogą być także choroby grzybowe, w tym najgroźniejsza – fytoftoroza. Zagraża ona wszystkim roślinom iglastym, w tym żywotnikom. Jest to choroba odglebowa, atakująca korzenie, na początku trudna do zdiagnozowania. Gdy objawy zaczynają być widoczne na nadziemnej części rośliny, choroba często jest już w pełnej fazie rozwoju. Pędy, a często całe rośliny brunatnieją, więdną i zasychają. Taką roślinę należy wykopać i usunąć z ogrodu. Żeby przeciwdziałać fytoftorozie i innym chorobom grzybowym możemy użyć środka grzybobójczego o szerokim spektrum działania. Jest to systemiczny preparat, który stosujemy w formie oprysku. Substancja aktywna przemieszcza się w roślinie, docierając do wszystkich jej tkanek i gwarantuje zabezpieczenie na okres do 14 dni.

Miseczniki to szkodniki, które atakują nie tylko cisy, ale również żywotniki. Na tujach niejednokrotnie możemy zaobserwować misecznika tujowca. W wyniku jego żerowania pędy zamierają, a część z nich jest pokryta rosą miodową wydzielaną przez szkodnika, która szybko przyczynia się do infekcji chorób grzybowych. Czasami żywotniki są również atakowane przez mszycę – miodownicę cyprysikową.

Żeby przeciwdziałać atakom szkodników, zapobiegawczo można wczesną wiosną wykonać oprysk, który zniszczy zimujące formy owadów. W tym celu możemy użyć naturalnego preparatu na bazie oleju rydzowego. Jest on przeznaczony do mechanicznego eliminowania szkodliwych owadów i roztoczy. Pokrywa je cienką, lepką powłoką utrudniającą oddychanie i poruszanie się. W ten sposób zostają one wyeliminowane. Preparat ten działa w temperaturze od 5 do 24 stopni Celsjusza.

Jeżeli zauważymy szkodniki późną wiosną lub latem, możemy użyć środka owadobójczego. Oprysk tego typu preparatem przeprowadza się w okresie wylęgania się i żerowania larw, od lipca do września. Pamiętajmy, aby zawsze przestrzegać zaleceń zawartych w ulotkach i na opakowaniach środków ochrony roślin.

Problemy w uprawie tui najczęściej wynikają z niewłaściwej pielęgnacji. Przypominamy więc, że ich stanowisko powinno być słoneczne lub lekko zacienione, a gleba wilgotna, ale nie podmokła. Żywotniki źle tolerują zapylone powietrze i kurz. Jeśli mamy więc ogród w centrum miasta albo przy ruchliwej drodze, lepiej z nich zrezygnować. Pamiętajmy też o racjonalnych nawożeniu. Dostarczanie składników odżywczych jest szczególnie ważne w przypadku roślin młodych. Uważajmy jednak, aby rośliny nie były przenawożone.

Niektórzy uważają, że tuje są nudne. Tymczasem rośliny te, o różnych formach i barwach mogą pełnić niemal każdą funkcję w ogrodzie. Za tydzień powiemy o problemach jakie mogą nas spotkać podczas uprawy krzewów owocowych.