Aksamitki – pikowanie wysianych aksamitek

Aksamitki – pikowanie wysianych aksamitek. Czas na pikowanie aksamitek! Jeżeli wysialiśmy rośliny kwitnące w lutym, to na początku marca należy je przesadzić do większych pojemników. Jak to zrobić? O tym jest dzisiejszy odcinek z cyklu „Ogród Ozdobny”. Zapraszamy!

Aksamitki pikujemy gdy pojawią się już liście właściwe. Pikujemy, czyli przesadzamy do doniczek lub pojemników, gdzie będą miały więcej podłoża i więcej miejsca do dalszego wzrostu i rozwoju, zarówno części podziemnej rośliny, jak i nadziemnej.

Możemy nasze kwiaty przesadzać pojedynczo do np. doniczek o średnicy  6-10 cm. W tym celu możemy też użyć np. kubeczków plastikowych lub opakowań po jogurtach lub serkach. W takim wypadku pamiętajmy, aby były one dokładnie umyte i żeby miały otwory drenażowe na dnie.

Ja nasiona aksamitek mam z własnego zbioru. I jak to przy własnym zbiorze nasion bywa, często nie kiełkują one równomiernie. Tak też było w moim wypadku. Nie wszystkie nasiona wzeszły, ale i tak jest tu sporo roślin, które należy przesadzić. Wcześniej warto rozsadę dokładnie podlać, to pomoże wyjąć bryłę korzeniową młodych sadzonek bez jej uszkodzenia.

Na szczęście aksamitki wiele nam wybaczą i nawet jeżeli nieco naruszymy tę bryłę, jeżeli jakiś korzonek przez przypadek nam się urwie, to i tak młoda roślina powinna się przyjąć bez problemu w nowym miejscu i podłożu. W związku z tym, że miejsca dla rozsad zawsze mi brakuje, również w przypadku tych kwitnących okazów, postanowiłam sadzić je po 3 sztuki w doniczce o średnicy 10 cm. W takich warunkach będą musiały przetrzymać do maja.

Aksamitki na tym etapie możemy już przesadzić do ziemi kwiatowej lub ziemi do pelargonii. Podłoża te mają startową dawkę nawozu, która na pewno przyda się już młodym sadzonkom. Wyjmujemy je delikatnie z wielodoniczki lub pojemnika w którym rosły do tej pory. Jeżeli był to siew rzutowy, czasami trzeba nieco rozplątać korzenie. W przypadku wielodoniczki, każdą bryłę korzeniową wyciągamy osobno. Niektóre siewki mają jeszcze niewielkie korzonki, inne są już całkiem ładnie rozbudowane. Umieszczamy je w nowych doniczkach, robiąc wcześniej dla nich dołek.

Aksamitki możemy zagłębić w nowym podłoży bardziej niż rosły do tej pory, nawet pod same liścienie. Często rośliny wysiane wcześnie, jeszcze zimą, z uwagi na niedobory światła są nieco wybujałe. Tak też się stało z moimi turkami. Pikowanie pozwala nieco naprawić ten stan. Nie w przypadku wszystkich roślin, ale akurat w przypadku aksamitek to się sprawdza. Bardziej zagłębione w podłożu nabierają z czasem lepszego pokroju. Znoszą one bardzo dobrze zabieg przesadzania, nawet jeżeli przesadzimy roślinkę, która ma dopiero dwa pierwsze liścienie. Już po dwóch trzech dniach będzie widać jak wszystkie przepikowane aksamitki zaczynają rosnąć ze zdwojoną siłą.

Jak zawsze po przesadzeniu rośliny należy dokładnie podlać. Pamiętajmy jednak, aby podłoże nie było potem stale mokre, ale lekko wilgotne. Ważne, żeby woda była w temperaturze pokojowej, niezbyt zimna i to samo dotyczy temperatury podłoża, w jakim sadzimy ciepłolubne aksamitki. Nie może być ono zimne, czy wręcz lodowate, dopiero co przyniesione z zimnego ogrodu lub ze sklepu, gdzie było składowane na zewnątrz. Najpierw przynieśmy worek z ziemią do domu, poczekajmy dzień lub dwa aż się nagrzeje i dopiero potem przystąpmy do pikowania lub wysiewania.

Bo w mojej wielodoniczce, w której zwolniło się właśnie miejsce, nie może zabraknąć kolejnych wysiewów. Kolejnych wysiewów aksamitek, bo ich w ogrodzie nie jest nigdy za dużo. O tym, dlaczego warto je uprawiać opowiadałam już w jednym z poprzednich odcinków.

Te turki, które zostały już przesadzone do większych pojemników, trafią zapewne w maju do moich tarasowych doniczek. Podejrzewam, że będą już wtedy kwitły. Natomiast nowo wysiane aksamitki zapewne znajdą swoje miejsce w warzywniku lub na rabacie kwiatowej. Czeka mnie więc jeszcze powtórka z pikowania, jak tylko podrosną.

I to tyle na dziś. Zapraszamy do oglądania kolejnych i poprzednich filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIE

Linki :

Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick

YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień

Instagram :  https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/