Opuchlaki objawy występowania. Jak się ich pozbyć?
Opuchlaki objawy występowania. Jak się ich pozbyć? Opuchlaki to groźne szkodniki, które atakują rośliny w naszych ogrodach, m.in. rododendrony. Jak wyglądają? I jak z nimi walczyć? O tym jest mowa w dzisiejszym filmie z cyklu „Ogród Ozdobny”. Zapraszam!
Opuchlaki to chrząszcze z rodziny ryjkowcowatych, występujące w różnych gatunkach. Mogą mieć długość od 3 do 20 mm, najczęściej mają długość około centymetra. Mogą być też porośnięte włoskami lub pokryte łuskami. Cechą charakterystyczną dla nich wszystkich jest budowa ciała, w tym wydłużony gruby ryjek.
W ogrodach najbardziej znany jest chyba opuchlak truskawkowiec, który często atakuje nie tylko truskawki, ale również rododendrony, trzmieliny i inne rośliny. Ale nie tylko on jest groźny. Tak naprawdę szkodliwe na działkach są wszystkie opuchlaki, niektóre gatunki nie tylko wygryzają dziury w roślinach liściastych, ale także niszczą rośliny iglaste.
Dziury wygryzione w liściach ogrodowych roślin ozdobnych zdecydowanie je szpecą, ale nie to jest najgorsze w obecności opuchlaków. Jeszcze groźniejsza może być obecność larw tych owadów, które mają około cm długości, żyją w glebie i żerują na korzeniach, ogryzając szyjkę korzeniową oraz zjadając drobne korzenie, w wyniku czego całe rośliny mogą zacząć więdnąć i zamierać.
Dorosłe chrząszcze opuchlaków pojawiają się w ogrodach zazwyczaj w maju i czerwcu. Zauważyć je można głównie późnym wieczorem, ponieważ na żer wychodzą nocą, w dzień kryją się zaś pod kamieniami, w ściółce np. z kory lub w innym zacisznym miejscu. Wtedy właśnie na rododendronach, azaliach, trzmielinach, lilakach lub innych roślinach pojawiają się półkoliste zatokowe otwory na brzegach liści. I po stosunkowo krótkim żerowaniu samice składają jaja umieszczając je w glebie w pobliżu wybranych roślin. Po 10-20 dniach wylęgają się tam opuchlakowe larwy, o barwie kremowo białej, z brązową głową i kształcie zagiętym w literę C, które następnie zjadają drobne korzonki i obgryzają skórkę na szyjce korzeniowej. Młode lub silnie uszkodzone rośliny nawet całkowicie zamierają. Larwy te pozostają w ziemi od mniej więcej sierpnia do przepoczwarzenia się kolejnej wiosny, kiedy znowu w okolicach maja pojawiają się nowe dorosłe osobniki.
I od tych dorosłych osobników należałoby rozpocząć walkę z opuchlakami, jeżeli mamy je w ogrodzie lub działania zapobiegawcze, żeby się one u nas nie zadomowiły. Dobrze jest wybrać się o zmierzchu do ogrodu i spróbować wyłapać tyle chrząszczy ile uda nam się zauważyć, zanim złożą jaja. Jak nie trudno się zorientować, wyłapanie wszystkich jest bardzo trudne, jak nie niemożliwe, ale może uda nam się w ten sposób ograniczyć szkody przez nie wyrządzone do minimum.
Możemy też użyć późnym wieczorem, a nawet nocą, gdy nie ma innych pożytecznych owadów latających w ogrodzie, a opuchlaki akurat wyszły na żer, wybranego środka owadobójczego o działaniu kontaktowym.
Są też dostępne produkty przeznaczone do walki z larwami opuchlaków i szkodliwymi larwami innych chrząszczy. Może to być np. preparat o naturalnym składzie, zawierający żywe organizmy, niepatogeniczne nicienie, które działają niszcząco na larwy szkodników roślin. Wnikają do ich wnętrza przez naturalne otwory ciała, żerują w ich organizmie i uwalniają bakterie, które atakują larwy opuchlaków. Zamierają po dobie kilku dniach od podlania lub oprysku.
Preparat ten, do momentu użycia, powinien być przechowywany w lodówce, w temperaturze od 2 do 6 stopni Celsjusza. Można go stosować zarówno do roślin ozdobnych w ogrodzie, jak i roślin warzywnych czy owocowych. Przygotowuje się z niego zawiesiną wodną, którą następnie można opryskać lub podlać zaatakowaną roślinę. Najlepiej w temperaturze od 19 do 35 stopni Celsjusza. Temperatura poniżej 5 stopni i powyżej 35 stopni zmniejsza skuteczność produktu. Należy wcześniej zapoznać się z instrukcją na opakowaniu i stosować się do zaleceń producenta.
Zalecana jest dwukrotna aplikacja tego typu preparatu na opuchlaki w sezonie wegetacyjnym, pierwszy raz na przełomie kwietnia i maja oraz druga na przełomie sierpnia i września.
Zapobiegawczo i do odstraszania opuchlaków polecany jest też oprysk z wrotyczu, może być to napar bądź odwar przygotowany własnoręcznie z wcześniej zebranego i ususzonego wrotyczu lub roztwór wodny z ekstraktu z wrotyczu, który jest dostępny w sklepach ogrodniczych i internetowych. Tego typu roztwór również można nanieść na wybrane rośliny za pomocą opryskiwacza lub konewki. Swoją skuteczność zawdzięcza on charakterystycznemu zapachowi, które zmuszają szkodniki glebowe do migracji w górne warstwy gleby i wychodzenia na powierzchnię, gdzie w łatwy sposób stają się pożywieniem dla ptaków.
I to tyle na dziś. Zapraszam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Ogród Ozdobny” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/