Wysiew warzyw na rozsady w kwietniu

Wysiew warzyw na rozsady w kwietniu. Jakie warzywa wysiewać w kwietniu na rozsady? 🥒🌶🥦 To temat dzisiejszego filmu z cyklu „Ogród Warzywny”. Zapraszam!

Kwiecień to miesiąc, w którym najczęściej myślimy już o wysiewach nasion bezpośrednio na warzywne grządki. A tymczasem nie należy zapominać, że jest to także miesiąc, w którym możemy przygotować kolejne rozsady. Dotyczy to roślin ciepłolubnych, które swoje miejsce w warzywniku mogą zająć w drugiej połowie maja, gdy minie już ryzyko nocnych przymrozków i roślin, które będziemy sadzić po zbiorze przedplonów, gdy zwolni się miejsce, z myślą o uprawie letniej i jesiennej, a nawet zimowej. Jakie to rośliny?

Do połowy kwietnia na rozsady możemy jeszcze wysiewać rośliny psiankowate, takie jak np. pomidory i papryka, zwłaszcza karłowa ostra papryka, którą uprawiamy nie tylko ze względów użytkowych, ale także ozdobnych. Owocujące mini papryczki posadzone jesienią w tarasowych lub balkonowych donicach mogą stać się prześliczną warzywną dekoracją. Natomiast od połowy kwietnia rozpoczynamy wysiew na rozsady roślin dyniowatych, żeby przyspieszyć ich zbiór o miesiąc, m.in. ogórków, cukinii, dyni, kabaczków, patisonów, a także arbuzów i melonów.

Rośliny te możemy wysiewać także bezpośrednio do gruntu, zatem przygotowanie ich rozsad nie jest konieczne, ale wysiewy te przeprowadza się, gdy już na pewno nie będzie prognozowanych spadków temperatury poniżej zera. A najlepiej byłoby gdyby ta temperatura była już całkiem letnia, ponieważ ogórki i dynie kiełkują i prawidłowo rozwijają się powyżej 10-12 stopni Celsjusza. Arbuzy i melony preferują jeszcze cieplejszy klimat, dobrze rosną pod osłonami.

Gama gatunków i odmian roślin dyniowatych jest ogromna. Główny podział ogórków wyróżnia ogórki gruntowe, które najczęściej wykorzystujemy potem do przygotowania przeróżnych przetworów i ogórki sałatkowe, które, jak sama nazwa wskazuje, wykorzystujemy potem do spożycia na surowo w przeróżnych sałatkach i kanapkach.

Wysiew warzyw na rozsady w kwietniu. Jeżeli chodzi o cukinie, dynie i kabaczki, wybór nasion jest jeszcze większy. Możemy wysiać tradycyjną dynię olbrzymią, pamiętajmy jednak, że trzeba dla niej zarezerwować potem w warzywniku sporo miejsca. Możemy wysiewać też dynię piżmową, makaronową i tykwę oraz mniejsze kabaczki. Patisony dobrze będą się czuły uprawiane nawet w większych donicach, warto jednak wziąć pod uwagę to, że są to rośliny żarłoczne, które potrzebują sporo składników odżywczych, zwłaszcza posadzone w pojemnikach.

Ich nasiona możemy wysiewać zarówno do doniczek lub pojemników plastikowych, jak i torfowych. Torfowe doniczki sprawdzą się, jeżeli rozsadę trzymamy krótko, np. 3 tygodnie i dość szybko sadzimy je potem na grządkach. Jeżeli nie mamy pewności jak długo nasze rozsady będą musiały poczekać na posadzenie, lepiej jest wybrać tradycyjną metodę i tradycyjne doniczki do wysiewu. Pamiętajmy tylko, że warzywa dyniowate nie lubią przesadzania, ich system korzeniowy po naruszeniu trudniej się regeneruje w porównaniu np. do pomidorów i papryki, którym częste przesadzanie w ogóle nie przeszkadza. Wybierzmy zatem dla ogórków, dyni i cukinii takie doniczki, z których przesadzimy potem nasze rozsady bezpośrednio do warzywnika, jak najmniej naruszając bryły korzeniowe. O pikowaniu lub rozsadzaniu tych roślin raczej nie powinno być mowy. Na ten temat pojawiło się sporo filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ w poprzednich latach. Zainteresowanych odsyłam i zapraszam do ich obejrzenia.

W kwietniu na rozsady wysiewać możemy w dalszym ciągu okrę, mniej popularne warzywo w formie strąka w przekroju o kształcie gwiazdy, które możemy spożywać na surowo lub w formie gotowanej, pieczonej lub smażonej. Okrę dobrze jest potem uprawiać w jak najcieplejszym miejscu w ogrodzie, idealnie czuje się w szklarni lub w tunelu foliowym tak samo jak bakłażan lub papryka.

W dalszym ciągu możemy też przygotowywać rozsadę szpinaku nowozelandzkiego, który latem może zastąpić w naszych potrawach szpinak tradycyjny, uprawiany na przedplony i poplony oraz rozsadę sałaty, aczkolwiek sałatę w kwietniu można wysiewać także wprost do gruntu, jeżeli nie mamy czasu lub miejsca na trzymanie i pielęgnację dużej ilości rozsad.

Decydując się na przygotowanie rozsady sałaty, nie musimy już szukać dla niej stanowiska w domu. Możemy ją w kwietniu przygotować już w inspekcie, szklarni lub nawet na wybranej grządce pod chmurką. Tak samo możemy postąpić z warzywami kapustnymi, których rozsadę także przygotowuje się w kwietniu.

A są to m.in. średnio wczesne i średnio późne odmiany kapusty, w tym kapusty włoskiej, a także wybrane odmiany kalarepy, kalafiora i brokuła oraz brukselki i jarmużu.

Brukselka i jarmuż to rośliny o długim okresie wegetacji, które możemy, a nawet powinniśmy zbierać późną jesienią i zimą, po pierwszych przymrozkach. Wtedy zrywane brukselki lub jarmużowe liście są słodsze i smaczniejsze. Możliwy jest wysiew tych warzyw wprost do gruntu np. w drugiej połowie maja, jednak zwykle uprawia się je z rozsady.

Na rozsady cały czas możemy wysiewać też wybrane zioła, m.in. bazylię, majeranek lub cząber. Majeranek od kwietnia można również siać wprost do gruntu.

Kwiecień to także miesiąc intensywnej opieki nad rozsadami, które właśnie wysialiśmy, lub które wysialiśmy już wcześniej, w marcu lub w lutym. Część z nich, np. sałatę i wczesne odmiany warzyw kapustnych, możemy sadzić już do gruntu. W przypadku sadzonek roślin ciepłolubnych dbamy o regularne podlewanie, pikowanie, jeżeli jest to konieczne, nawożenie, jeżeli widzimy żółknące dolne liście lub blednące liście, co jest najczęściej oznaką niedoborów pokarmowych oraz doglądanie pod kątem występowania chorób, a przede wszystkim szkodników.

Na wstępnym etapie uprawy, kiedy wysiane przez nas warzywa dopiero kiełkują niebezpieczne mogą być larwy ziemiórek, podgryzające korzenie i niszczące niewielkie i słabe roślinki. W późniejszym okresie mogą pojawiać się mszyce, które najczęściej atakują paprykę, a także zioła, a nawet młode pomidory. Na rozsadach warzyw dyniowatych można niekiedy zaobserwować z kolei przędziorki.

Jeżeli zauważymy obecność szkodników, o czym mogą świadczyć np. pozwijane liście w przypadku mszyc na paprykach lub blednące liście z delikatną pajęczynką od spodu na ogórkach w przypadku przędziorków, należy jak najszybciej przeprowadzić oprysk wybranym środkiem owadobójczym. Może być przykładowo gotowy do użycia spray na bazie oleju rydzowego, bezpieczny dla ludzi, zwierząt i roślin, który możemy stosować w domu i którym należy dokładnie opryskać zaatakowane sadzonki. Możemy też w przypadku ziemiórek, a także innych szkodników zastosować preparat systemiczny, działający wgłębnie na roślinach i zawierający substancję czynną pochodzenia naturalnego z ekstraktu drzewa neem. Tego typu środek przyda się zwłaszcza wtedy, kiedy mamy utrudniony dostęp do szkodników i nie jesteśmy w stanie opryskać ich bezpośrednio. Szkodniki mogą pojawiać się na rozsadach zwłaszcza wtedy, gdy zaczniemy je hartować. A ich hartowanie jest zabiegiem obowiązkowym.

W kwietniu, gdy tylko się ociepli i temperatura wzrośnie np. do 15 stopni Celsjusza, możemy zacząć wystawiać młode rośliny na balkon lub taras. Pamiętajmy, aby hartowanie przeprowadzać pomału i stopniowo, wystawiając je najpierw na kilka godzin dziennie, dopiero po jakimś czasie możemy zostawić je na zewnątrz na stałe. Początkowo rozsady też cieniujemy lub ustawiamy na zewnątrz w cieniu, bo bezpośrednie promienie słoneczne mogą poparzyć młode liście, tak samo jak parzą naszą skórę. Gdy zauważymy, że rośliny już przyzwyczaiły się warunków panujących na dworze, zaczną rosnąć i będą wyglądać zdrowo możemy postawić je w słonecznym miejscu, koniecznie pamiętając o podlewaniu, zwłaszcza doniczek torfowych.

Życzę udanych wysiewów i wspaniałych sadzonek oraz potem obfitych plonów. I zapraszam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Ogród Warzywny” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.

Linki :

Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick

YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień

Instagram :  https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/