Wieniec na Boże Narodzenie. Jak zrobić?

Wieniec na Boże Narodzenie. Jak zrobić? – Coraz popularniejszą dekoracją bożonarodzeniową są wieńce lub wianki, które możemy powiesić na drzwi, przy oknie lub postawić gdzieś na komodzie. Będą one tematem dzisiejszego odcinka, ponieważ do ich wykonania możemy użyć gałęzi roślin, które rosną w ogrodzie. Zapraszam.

Żeby wykonać własnoręcznie wianek potrzebny jest okrągły podkład. Możemy go zakupić lub wykonać samodzielnie. W sklepach dostępne są np. słomiane okręgi, które możemy nabyć za kilka złotych i wykorzystać co najmniej kilkakrotnie. Dostępne są też bardziej dekoracyjne podkłady, np. z wikliny, które wystarczy udekorować jedynie częściowo, pozostawiając fragment ładnie zaplecionego wianka. Własnoręcznie okrągłe podkłady możemy wykonać np. z traw ozdobnych, które ścinamy i za pomocą nici lub sznurka formujemy w wybrany kształt.

Wieniec świąteczny to wyjątkowa dekoracja. On jako pierwszy może witać naszych gości powieszony z zewnątrz na drzwiach. A wykonać go można na naprawdę wiele sposobów. To tylko pięć propozycji dla inspiracji.

Zacznijmy od chyba najbardziej tradycyjnego przykładu – wieńca ze świerkowych gałązek. Będzie on zawieszony na drzwiach wejściowych. Wykorzystam tu gałęzie świerka pospolitego i świerka kłującego o srebrzystych igłach, będę je układać naprzemiennie. Przygotowanie tego typu dekoracji zaczynamy od przymocowania drutu lub mocnej nici do podkładu. Przycinamy gałęzie na wybraną przez nas długość, dobieramy je po kilka i przykładamy do słomianego okręgu owijając drutem lub nicią. Napinamy go dość mocno, żeby gałązki ściśle przylegały do pierścienia i nie wypadały, tym bardziej, że wieniec będzie ozdobą otwieranych i zamykanych drzwi, będzie więc w ruchu. Czynność tą powtarzamy z kolejnymi świerkowymi gałązkami, by całkowicie maskowały podkład. Nie układam ich pod spodem pierścienia, ponieważ ma on pozostać płaski, żeby ściśle przylegał do płaskiej płaszczyzny drzwi lub ściany. Inaczej by to wyglądało, gdyby wieniec miał być np. ozdobą okna. Nim utniemy drut lub nić należy zrobić z niego taką pętlę, żeby na pewno całość utrzymała się w nadanym przez nas kształcie. Gdy tę pracę mamy za sobą, baza jest gotowa do dekoracji. A jak ją wykonamy zależy już tylko od nas – od tego co lubimy i co mamy do dyspozycji. Ja postawię na naturalne dekoracje, które bez problemu mogą być umieszczone na dworze. Będą to szyszki, słomiane czerwone gwiazdki i dekoracyjna wstążka zawiązana na kokardę. Możemy też użyć bombek, ozdobnych łańcuchów lub ozdób z filcu. Możliwości jest wiele.

Drugi wieniec będzie w podobnym klimacie. Ale tutaj zamiast gałązek świerkowych użyję gałązek z żywotników. One również wspaniale się prezentują przez dłuższy czas. Mogą się delikatnie zasuszyć, ale nie tracą na dekoracyjności. W ich przypadku nie trzeba już pracować w rękawiczkach, bo nie kłują tak jak świerk. Jak najbardziej możemy też wykonać wianek, w którym połączymy różne gatunki iglaków. Wszystko zależy od tego, do jakich roślin mamy bezproblemowy dostęp. Ja żywotniki przycięłam w ogrodzie, a świerkowe gałązki obcięłam w wcześniej kupionych choinek. Gotowy okręg stanowi gęsty, ciemnozielony podkład, który ja udekoruję orzechami i wcześniej ususzonymi pomarańczami. Orzechy możemy zamocować wbijając drucik na ich szczycie – to chyba jedyne miejsce, gdzie jesteśmy w stanie to zrobić. Pomarańcze są pod tym względem dużo łatwiejsze, tu możemy wykorzystać drucik lub nić. Orzechy można pomalować na wybrany kolor, a zamiast pomarańczy możemy użyć innych suszonych owoców lub całkiem odmiennych dekoracji. Nawet bez żadnych ozdób takie wianek jest śliczny.

Do przygotowania świątecznego okrągłego wiszącego stroika nie musimy wcale wykorzystywać iglastych gałązek. Mogą być one z liściastych zimozielonych roślin, np. z bluszczu. Właśnie tego pnącza użyją do udekorowania okręgu, który 3 lata temu wykonałam z traw ozdobnych rosnących w moim ogrodzie i nadal mi służy. Bluszcz długo ładnie wygląda po zerwaniu. Liście nawet jak się zasuszą dobrze się prezentują. A jeżeli taką ozdobę umieścimy na zewnątrz, to będzie dekoracyjna prawdopodobnie aż do wiosny.

A teraz pora na ozdobny podkład z plecionych gałązek, u mnie akurat w kolorze białym. On nie musi być dekorowany w całości, wystarczy tylko przystroić jego część. Ja na przykład wykorzystam gałązki mahonii. To roślina, która rośnie u mojej mamy na działce. Jej liście przypominają ostrokrzew, są ciemnozielone i ładnie się zasuszają. Do tego kilka gałązek świerku, mech i wybrane świąteczne figurki, szyszki lub bombki. Wszystko możemy zamocować wciskając w szczeliny wianka lub używając nici czy drucika. Jak nam wygodniej.

I na koniec propozycja niestandardowa. Jesienią przygotowałam wianek z kwiatów hortensji, który się ładnie zasuszył. Opowiadałam o tym w jednym z odcinków. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby teraz przerobić go na bożonarodzeniową ozdobę. Wystarczy usunąć z niego zasuszoną też lawendę – wykorzystam ją jeszcze do przygotowania zapachowych woreczków do szafy – i zastąpić ją świątecznymi akcentami, np. w kolorze czerwonym. Ozdoby te jednak muszą być bardzo lekkie, ponieważ wieniec z suszonych kwiatów jest bardzo delikatny i kruchy. Wykorzystam więc piórka i jabłuszka oraz jagody na druciku oraz wstążkę. Całość prezentuje się tak. Należy jednak pamiętać, że tego typu wieniec może być ozdobą jedynie wnętrza domu. Na zewnątrz szybko by się zniszczył, pióra prawdopodobnie by odleciały, a hortensje zmieniłyby kolor na brązowy. Tymczasem powieszony w domu, przy ścianie lub na drzwiach wewnętrznych będzie wyglądał bardzo ciekawie.

Linki :

Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick

YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień

Instagram :  https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/