Trzy Jesienno-zimowe kompozycje z wrzosami.

Trzy jesienno-zimowe kompozycje z wrzosami idealne na balkon lub taras! To temat dzisiejszego filmu z cyklu „Balkony i Tarasy”. Zapraszam!

Żeby stworzyć jesienno-zimową roślinną dekorację na balkon lub taras należy zaopatrzyć się w wybrany pojemnik, ziemię oraz rośliny, które podobają nam się najbardziej. Pojemnikiem może być przykładowo skrzynka balkonowa, doniczka w kształcie misy, wysoka, większa donica lub też cokolwiek, co akurat mamy do dyspozycji i co mamy ochotę użyć do stworzenia roślinnego zestawienia z wrzosami.

W sklepach mamy mnóstwo przeróżnych odmian tych roślin do wyboru, o kwiatach m.in. w kolorze fioletowym, różowym, czerwonawym czy białym, a także o dekoracyjnych liściach. Ostatnio najmodniejsze i najczęściej dostępne na sklepowych półkach są tzw. wrzosy pączkowe, które nie rozchylają kielichów, ale zachowują je na roślinach aż do wiosny.

Gdy już wybierzemy wrzosy, które podobają nam się najbardziej, możemy posadzić je samodzielnie w donicy lub dobrać do nich towarzystwo innych roślin, które również kojarzą nam się z jesienią i tak właśnie zrobię w dzisiejszym filmie. Jakie to będą rośliny? To już zależy tylko od naszych upodobań, aczkolwiek, jeżeli chcemy potraktować takie nasadzenie jako nie jedno sezonową roślinną dekorację lecz jako ozdobę wieloletnią, to lepiej jest posadzić z wrzosami rośliny o podobnych upodobaniach, zwłaszcza jeżeli chodzi o glebę, jej kwasowość i wilgotność.

Wrzosy to rośliny kwasolubne, podłoże dla nich powinno być zatem o niskim odczynie, między 3,5 a 5,5 pH. Ponadto powinno to być podłoże przepuszczalne i lekkie. Dostępne są gotowe podłoża do wrzosów i wrzośców, których z powodzeniem możemy użyć. Tego typu ziemia, oprócz odpowiedniej struktury, jest wzbogacona dodatkowo o nawóz z mikroelementami, co stymuluje rozwój jeszcze nierozwiniętych kwiatów, a także wybarwienie tych kwiatów i liści.

Jest to o tyle istotne, że z wrzosami, w takiej ziemi, możemy jesienią posadzić także inne kwitnące rośliny. A przechodząc do konkretnych już  przykładów, to moje trzy dzisiejsze propozycje.

Pierwsza będzie w okrągłej donicy w kształcie misy i będzie połączeniem wrzosów pączkowych o kwiatach w dwóch kolorach, białym i różowym ze skimią o kwiatostanach jeszcze w łososiowych pąkach oraz ze starcem popielnym nazywanym także mrozem.

Skimia japońska, tak samo jak wrzosy, wrzośce, rododendrony i azalie preferuje gleby kwaśne. Jest to niewysoki krze, który w polskich ogrodach jest dość trudny w uprawie, w związku ze stosunkową niską mrozoodpornością. W gruncie można ją sadzić jedynie w cieplejszych rejonach Polski. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby posadzić ją w donicy, zwłaszcza, gdy potem jesteśmy w stanie znaleźć dla niej miejsce, gdzie będzie chłodno, ale nie bardzo zimno. Wtedy skimia z zawiązanych już pąków rozwinie wiosną kwiaty i będzie ozdobą nie tylko przez najbliższy sezon jesienno-zimowy, ale także w kolejnych latach.

Zarówno simia, jak i wrzosy mają drobny i płytki system korzeniowy, co widać zwłaszcza u wrzosów w ich zbitej bryle korzeniowej, dlatego rośliny te należy potem podlewać często, ale stosunkowo małymi dawkami. Utrzymanie wilgotnego, ale nie zbyt mokrego podłoża w doniczce jest chyba najważniejszym krokiem do tego, żeby rośliny wrzosowate cudownie prezentowały się przez długi czas. Nie mogą one stać w wodzie. Dlatego doniczki koniecznie muszą mieć otwory drenażowe na dnie.

Starzec popielny, znany również jako mrozy lub starzec srebrzysty, to również niski, gęsty krzew, który docelowo dorasta do wysokości 30-50 cm. W jesiennych dekoracjach roślinnych często wykorzystujemy jego młode sadzonki, ze względu na prześliczne, pierzaste, silnie powycinane liście, pokryte srebrzystym kutnerem, co nadaje im szarobiały, niemal srebrny wygląd. Podobnie jak skimia, nie jest rośliną w pełni mrozoodporną, pochodzi z rejonu basenu Morza Śródziemnego. Wytrzyma niewielkie i krótkie jesienne nocne przymrozki, ale znacznych zimowych spadków temperatury poniżej zera już nie przetrwa. Wtedy, jeżeli chcemy mieć starca na dłużej, należy znaleźć dla niego miejsce nieco cieplejsze. Nie jest to roślina wymagająca. Dobrze będzie się czuła również posadzona z gatunkami kwasolubnymi.

Druga dzisiejsza przykładowa kompozycja to skrzynka balkonowa obsadzona dwoma sadzonkami wrzosów o jasno fioletowych pąkach kwiatowych i jedną sadzonką hebe. Pojemnik jest wykonany z kory, motyw drzewa zawsze dobrze wygląda w zestawieniu z wrzosami. Hebe to roślina, której kwitnące sadzonki często można nabyć w sklepach ogrodniczych jesienią. Jej kwiaty mogą być w kolorze różowym, białym, fioletowym lub niebieskim. Najlepiej, tak samo jak wrzosy, czuje się w podłożu o kwaśnym odczynie.

Hebe to zimozielony krzew występujący w różnych odmianach. Niektóre prześlicznie kwitną, inne mają niezwykle interesujące liście o różnym zabarwieniu. Niektóre są bardziej odporne na mróz inne mniej. Jak najbardziej nadają się do uprawy doniczkowej, zwłaszcza jeżeli potraktujemy ją tak samo jak rośliny śródziemnomorskie. U mnie ta kompozycja będzie tymczasowa z uwagi na niewielki pojemnik. Potem rozsadzę te rośliny do większych doniczek.

W trzeciej dzisiejszej roślinnej dekoracji z wrzosami, w nieco większej donicy, posadzę cyprysa ‚Goldecrest’ o strzelistym pokroju i pięknym zielono żółtym zabarwieniu. To również zimozielony iglak pochodzący z rejonu śródziemnomorskiego, który doskonale będzie się czuł jesienią w ogrodzie lub na balkonie i który również dobrze będzie się czuł zimą w domu, gdzie może posłużyć np. jako bożonarodzeniowa ozdoba.

Do niego dołączy jałowiec Pfitzera w odmianie ‚Old Gold’ o niskim, rozłożystym pokroju, lekko przewieszającym się przez doniczkę. Jego młode przyrosty także są jasne, żółto zielone. To roślina naszego klimatu, w pełni mrozoodporna, która posadzona w gruncie, w ogrodzie, po mniej więcej 10 latach dorosłaby do wysokości około 40 cm i metra średnicy. W donicy będzie rosła wolniej.

Wszystkie iglaki dobrze rosną w ziemi kwaśnej, tak jak wrzosy, które w tym zestawieniu będą w odmianie o kwiatach w nieco ciemniejszym fioletowo czerwonym kolorze. Po posadzeniu zawsze dosypujemy ziemi w brakujące miejsca, tak żeby wypełnić wszystkie luki i przestrzenie. W związku z tym dobrze jest zaraz po posadzeniu podlać rośliny, właśnie po to, żeby podłoże szczelnie otuliło korzenie.

Wrzosy, a także pozostałe posadzone dzisiaj rośliny, jesienią i wczesną zimą, najlepiej będą czuły się postawione w miejscu słonecznym i osłoniętym. Podlewamy je w miarę potrzeby tak, by podłożę było stale lekko wilgotne, ale nie zbyt mokre. Jedno spojrzenie na rośliny kwitnące o tej porze wystarczy, by zrozumieć, że Matka Natura nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Możemy cieszyć się tworzeniem prześlicznych roślinnych dekoracji przez cały rok.

I to tyle na dziś. Zapraszam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Balkony i Tarasy” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.

Linki :

Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick

YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień

Instagram :  https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/