Wrzesień w ogrodzie – Kalendarz ogrodnika na 09.09 – 15.09
Wrzesień w ogrodzie. „Gdy wrzesień bez deszczów będzie, w zimie wiatrów pełno wszędzie” Kolejnym przysłowiem rozpoczynamy kolejny „Tydzień w Ogrodzie”.
I rozpoczynamy lub kontynuujemy sadzenie cebul roślin kwitnących wiosną, m.in. narcyzów. To jedne z najpiękniejszych kwiatów, które możemy podziwiać w kwietniu i w maju. Obok tulipanów cieszą się one chyba największą popularnością. Dostępnych jest kilkanaście tysięcy odmian tych roślin w kolorach żółtym, białym czy łososiowym. Wspaniale będą prezentować się nie tylko na rabatach, ale także w trawniku, przy oczku wodnym czy w donicach.
We wrześniu możemy także wysiewać kwiaty jednoroczne na przyszły sezon. O tej porze gleba jest dostatecznie ciepła, aby wysiane nasiona niektórych roślin dobrze wykiełkowały. W naszym klimacie należą do nich takie gatunki jak np.: nagietek, mak polny, czarnuszka, lewkonia, chaber czy groszek pachnący. Będą miały przyspieszony start na wiosnę i prawdopodobnie zakwitną już w czerwcu.
Możemy też zebrać nasiona roślin kwitnących w naszym ogrodzie, m.in. aksamitek, kosmosów czy słoneczników. Przechowujemy je w papierowych kopertach lub tekturowych pudełkach. Dzięki nim wiosną będziemy mogli ponownie stworzyć kolorowy zakątek kwiatowy.
Wrzesień jest głównym miesiącem zbioru warzyw. W chłodniejszych rejonach do końca miesiąca kończymy zbiór wrażliwych warzyw owocowych i resztek fasoli. Natomiast wiele warzyw korzeniowych może zostać na zagonach do października, a nawet przy sprzyjającej pogodzie do listopada.
Na pustych grządkach możemy jeszcze wysiać rzodkiewkę i rokiettę siewną. Zdążą dojrzeć przed nadejściem chłodów. Sałatę możemy wysiewać w pojemnikach, w prawdzie ona nie zdąży w pełni wyrosnąć, ale możemy zbierać jej młode liście. Pamiętajmy, że tak samo jak w przypadku upraw wiosennych musimy dbać o stałą wilgotność podłoża do czasu wschodów. Zatem wąż ze zraszaczem cały czas musi być jeszcze pod ręką.
Podczas suchej pogody nawadniania potrzebują też truskawki. Jest to warunkiem obfitego zawiązywania pąków i owocowania w następnym roku.
Warto wykorzystać późnoletnią aurę, żeby odkurzyć, zrosić i nawilżyć domowe rośliny doniczkowe. W ciepły, pochmurny dzień lub wieczorem możemy wystawić je na balkon lub taras i wygodnie przeprowadzić zabiegi pielęgnacyjne. Jeżeli mamy problem z ziemiórkami lub innymi latającymi szkodnikami możemy zastosować żółte tablice lepowe, które pokryte są klejem. Dorosłe osobniki zwabione kolorem przylepiają się do ich powierzchni, dzięki czemu ograniczamy ich liczebność. Tablice wymieniamy, gdy się zapełnią lub co 3 miesiące.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/