Kompozycje kwiatowe na tarasie
Kompozycje kwiatowe na tarasie. Czas na obsadzanie donic na balkonach i tarasach! ? Dlatego w dzisiejszym filmie z cyklu „Balkony i Tarasy” czas na kolejne roślinne kompozycje, dla inspiracji. ? Zapraszam! ?
15 maja to magiczna data w przypadku sadzenia roślin na balkonach i tarasach. A to dlatego, że jest to symboliczna data, po której już nie powinniśmy się spodziewać w naszym klimacie nocnych przymrozków, aż do jesieni. Gdy temperatura utrzymuje się stale powyżej 7-8 stopni Celsjusza możemy ruszyć z obsadzaniem zewnętrznych donic pelargoniami, petuniami, fuksjami, begoniami, a także innymi niezwykle ciekawymi gatunkami, które przybyły do nas z ciepłych rejonów świata i nie lubią chłodów. Za to będą wspaniale prezentować się przez całe lato, do pierwszych przymrozków.
Pelargonie champion – Z czym możemy sadzić pelargonie i petunie? – Kwiaty na zacieniony balkon – Supertunia vista – Petunie i surfinie – Mandewilla – Lawenda w donicach
Nie muszą być to zresztą tylko i wyłącznie rośliny kwitnące. Do mojej pierwszej donicy trafi trawa, pennisetum ‚Vertigo’. To jedna z najszybciej rosnących traw ozdobnych w tej chwili o ciemno zielonych, przebarwiających się na bordowo liściach, ale z czasem liście te zmienią kolor na bordowo-czekoladowy, prawie czarny, co jest niezwykle dekoracyjne. Już jedna sadzonka takiej trawy posadzona w dużej donicy będzie wspaniałą ozdobą, ponieważ liście tej rośliny dorastają do około metra i pięknie łukowato się przewieszają, w mojej kompozycji będą górować nad pozostałymi, które zaraz tu dosadzę. Trawa ‚Vertigo’ w naszym klimacie uprawiana jest zazwyczaj jako jednoroczna, ponieważ nie jest mrozoodporna. Można ją z powodzeniem sadzić też na kwiatowych rabatach, w gruncie. Praktycznie w każdych warunkach poradzi sobie bez problemu. Lubi słońce, wtedy jej liście są intensywnie wybarwione, może rosnąć też w bardziej zacienionych miejscach, wtedy jej liście mogą mieć nieco bardziej zielony odcień.
Do pennisetum ‚Vertigo’ w tej donicy dołączy złocień krzewiasty o intensywnie wybarwionych, ciemno różowych kwiatach z żółtym środkiem. Jest to roślina obficie kwitnąca przez całe lato, która również nadaje się do uprawy zarówno w pojemnikach, jak i na ogrodowych rabatach. Warto regularnie usuwać przekwitnięte kwiaty. Jest to wieloletni krzew, ale w związku z tym, że również nie jest mrozoodporny, często w Polsce uprawia się go jako roślinę jednoroczną. Dostępne są odmiany nie tylko o takim wybarwieniu, ale także o kwiatach białych, jasno różowych i żółtych.
Do nich dołączy jeszcze calibrachoa, o dzwonkowatych, delikatnych, dwukolorowych kwiatach kolorem zbliżonym do wcześniej posadzonego złocienia. Złocień ma pokrój dość zwarty i wznoszący, wypełni środek donicy, podczas gdy calibrachowa, będzie przewieszać się delikatnie przez krawędź wysokiego pojemnika. Uzupełnieniem i wypełnieniem całości oraz także elementem przewieszającym się będzie jeszcze ipomea o fioletowo bordowych liściach. Będzie nawiązaniem do ciemnych liści trawy ‚Vertigo’, która trafi także do mojej drugie kompozycji.
Rośliny przesadzamy z produkcyjnych doniczek do nowych pojemników umieszczając je zawsze mniej więcej na tej samej głębokości, na jakiej rosły do tej pory. Wszystkie możemy sadzić w podłożu do pelargonii lub w podłożu do roślin balkonowych czy kwitnących. Do tego pennisetum dołączy bidens czyli uczep o słonecznie żółtych kwiatach. Uczep może występować w odmianach o żółtych i pomarańczowych, w tym dwubarwnych kwiatach, może mieć też różnych pokrój. Mój bidens ma akurat pokrój wzniesiony, przez całe lato będzie zawiązywać nowe kwiaty i pięknie się zagęści rozświetlając kompozycję od środka.
Kontrastowym elementem kolorystyczny w tym zestawieniu będzie pelargonia ‚Abelina’ o intensywnie czerwonych kwiatostanach i ciemnych liściach, nawiązującym wybarwieniem do ozdobnej trawy Vertigo. A elementem przewieszającym się będzie znowu calibrachoa, tym razem o kwiatach delikatniej wybarwionych, żółto brzoskwiniowych. Wszystkie te rośliny lubią słońce, poradzą sobie też w półcieniu, ale wtedy mogą zawiązywać nieco mniej kwiatów o mogą być nieco mniej wybarwione. Wszystkie one bardzo lubią też częste nawożenie, zwłaszcza jeżeli zdecydujemy się na dość gęste obsadzenie pojemnika. Jeżeli wybrana przez donica jest płytka, należy zachować większy rozstaw. Jeżeli jest dość głęboka i rośliny będą mogły sobie pozwolić na rozwój korzeni w głąb, wtedy możemy posadzić je ciaśniej.
Do trzeciej kompozycji w niższej ale szerszej skrzynce, kolejny raz trawi ciemno listna trawa pennisetum Verigo. Do niej dołączy pelargonia o niezwykle ciekawych żyłkowanych różowo białych płatkach. Już w doniczce produkcyjnej pięknie się ona rozrosła i już widać następne rozwijające się kwiatostany. Będzie to centrum tego zestawienia pod przewieszającymi nad nimi pióropuszem liście ozdobnej trawy. Po bokach posadzę petunie o zjawiskowych pełnych kwiatach, równie silnie rosnące. Z jednej strony będą to petunie o prawie czarnych kwiatach, z żółtym cienkim obrzeżeniem płatków. Ciemny kolor będzie nawiązaniem do Vertigo. Natomiast na drugą stronę trafi petunia o kwiatach, których płatki mają kolor różowo zielony, to nawiązanie do kolorystyki pelargonii.
Rozświetleniem i rozjaśnieniem całości oraz elementem delikatnie nieprzewieszającym się przez donicę będzie bakopa sutera o delikatnych kwiatach w białym kolorze, która trafi na środek kompozycji. Jej pędy można też poprowadzić między pozostałymi roślinami, tak żeby przeplatały i wypełniały przestrzeń między pozostałymi pięknymi gatunkami.
Po posadzeniu, wszystkie rośliny dokładnie podlewamy, żeby ziemia szczelnie otuliła korzenie. Pamiętajmy, że donice powinny mieć otwory drenażowe na dnie, żeby nadmiar wody mógł swobodnie wypływać. Gatunki te lubią stale wilgotne podłoże, ale nie może być ono zbyt mokre. Rośliny nie mogą stać w wodzie, bo wtedy korzenie mogą zacząć zagniwać. Przy pierwszym podlaniu możemy zrosić liście, żeby obmyć je z ziemi używanej podczas sadzenia, natomiast potem starajmy się już tak podlewać rośliny, żeby jak najmniej zraszać liście i kwiaty. W ten sposób chronimy je przez występowaniem chorób grzybowych, a także przed plamami, które mogłyby powstawać, gdyby po zroszeniu były wystawione na intensywne oddziaływanie promieni słonecznych. Szczególnie wrażliwe pod tym względem są płatki kwiatów.
Mniej więcej dwa tygodnie po posadzeniu, gdy rośliny zadomowią się już w nowym miejscu, należy rozpocząć ich regularne odżywienie, zwłaszcza gdy donica jest niewielka lub nasadzenie gęste. Kompozycje wielogatunkowe możemy przykładowo nawozić krystalicznym nawozem do pelargonii i innych roślin kwitnących rozpuszczalnym w wodzie, kierując się dawkami i wskazówkami podanymi na opakowaniu.
Na balkonie lub tarasie pełnym kwiatów wypoczywa się wspaniale. Warto więc puścić wodze fantazji i stworzyć taki ukwiecony zakątek, jaki podoba się nam najbardziej.
I to wszystko na dziś. Zapraszam do oglądania kolejnych filmów z cyklu „Balkony i Tarasy” oraz pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
YouTube : www.youtube.com/c/ogródnacodzień
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/